Analizy

USA: co ze sprzedażą detaliczną?

źródło: dr Maciej Jędrzejak, Dyrektor Zarządzający Saxo Bank Polska

  • Opublikowano: 14 czerwca 2016, 13:30

  • 0
  • Powiększ tekst

Na dzień przed decyzją Fed pojawią się informacje, które dla dolara mogą okazać się dość istotne. Chodzi oczywiście o dane o sprzedaży detalicznej w maju. Kłopot w tym, że rynek ma wobec nich dość wysokie oczekiwania. W pewnym seansie są one usprawiedliwione, bo kwiecień wypadł bardzo dobrze, jednak po słabych danych z rynku pracy istnieje ryzyko, że inwestorzy spodziewają się zbyt wiele.

Poza danymi o sprzedaży – i pokaźnym pakietem ciekawych, ale mniej istotnych informacji o cenach importu i eksportu – Amerykanie zaprezentują dzisiaj raport API o zapasach ropy. Rynek nie bardzo może się zdecydować, czy już wyprzedawać ropę czy nie, każda więc w miarę konkretna informacja będzie miała dla niego spore znaczenie. Spodziewany jest spadek zapasów, ale na potwierdzenie prognoz trzeba będzie poczekać do późnej nocy.

Im bliżej głosowania w sprawie Brexitu, tym funt robi się bardziej nerwowy. Sondaże dają niewielką przewagę zwolennikom opuszczenia UE przez Wielką Brytanię, a na rynku pojawiły się dziwne zjawiska, bulwersujące z punktu widzenia inwestorów. Tak było z wczorajszą pomyłką Bloomberga, który opublikował raport dający dużą przewagę przeciwnikom Brexitu, by za chwilę podać sprostowanie, że jest akurat odwrotnie. Notowania funta oczywiście najpierw gwałtownie wzrosły, ale potem szybko spadły… Dzisiejsze dane o inflacji za maj to nic w porównaniu z cudami, jakie są w stanie wykreować sondaże.

Powiązane tematy

Komentarze