Analizy

Dolar pod presją słabego ISM

źródło: Joanna Bachert, Mirosław Budzicki, Biuro Strategii Rynkowych PKO BP

  • Opublikowano: 7 września 2016, 11:07

  • Powiększ tekst

Dużo słabszy od oczekiwanego ISM dla usług w USA silnie przecenił dolara do euro jednocześnie wspierając złotego względem obydwu tych walut.

Złoty nie poddaje się, we wtorek już w pierwszych godzinach handlu przetestował wsparcie na 4,33 na EURPLN. Niemniej, negatywny wpływ czynników krajowych na naszą walutę (w postaci groźby cięcia ratingu przez agencję Moody's, która w piątek dokona przeglądu oceny wiarygodności kredytowej Polski, czy obaw dotyczących przyszłorocznego budżetu), wspierany impulsami zewnętrznymi (spore szanse na dalszą normalizację polityki pieniężnej w USA w tym roku) powoduje, że potencjał aprecjacyjny PLN wydaje się być mocno ograniczony. Stąd z technicznego punktu widzenia ostatnie umocnienie złotego traktować należy raczej jako korektę spadkową ostatnich wzrostów EURPLN, niż jako odwrócenie trendu.

W trakcie wczorajszej sesji brakowało istotniejszych publikacji makro z rynku krajowego. RPP rozpoczęła dwudniowe posiedzenie decyzyjne, które w środę powinno zakończyć się utrzymaniem stóp procentowych na niezmienionych poziomach. W tym tygodniu z punktu widzenia krajowego rynku walutowego przede wszystkim liczyć będzie się wspomniana już piątkowa decyzja agencji Moody's dot. oceny wiarygodności kredytowej Polski oraz czwartkowe posiedzenie EBC, podczas którego przedstawione zostaną najnowsze prognozy makroekonomiczne, pierwsze uwzględniające wpływ Brexitu na gospodarkę strefy euro.

Na rynku eurodolara wspólna waluta powróciła ponad 1,12 USD w reakcji na publikację słabszego od oczekiwanego indeksu ISM dla usług w USA. Zamiast 55 pkt sierpniowy wskaźnik wyniósł jedynie 51,4 pkt nasilając oczekiwania na odroczenie w czasie decyzji Rezerwy Federalnej ws. podwyżki stóp procentowych. Statystycznie jest to najmocniejszy spadek w ujęciu miesięcznym od listopada 2008 r. i najniższa wartość wskaźnika od lutego 2010 r. W kontekście innych danych we wtorek poznaliśmy jeszcze dynamikę. zamówień w niemieckim przemyśle i finalny odczyt PKB za 2q16 dla strefy euro. Raporty pokazały, że zamówienia na towary wyprodukowane w Niemczech w lipcu 2016 r. wzrosły o 0,2% m/m (w ujęciu wyrównanym sezonowo), podczas gdy konsensus rynkowy wynosił 0,5% wzrostu. Z kolei wg danych Eurostatu wzrost gospodarczy wyrównany sezonowo w 2q16 zwiększył się o 0,3% kw/kw w strefie euro i o 0,4% kw/kw w całej Unii Europejskiej. W ujęciu rocznym, PKB wzrósł 1,6% w strefie euro i o 1,8% w całej UE. Odczyty dot. PKB okazały się zgodne z oczekiwanymi wstępnymi szacunkami. Dane z Europy nie miały jednak większego przełożenia na nastroje rynkowe.

Na rynku stopy procentowej wtorkowa sesja przyniosła bardzo silny spadek rentowności obligacji skarbowych, widoczny głównie na dłuższym końcu krzywej. Notowania DS0726 pod koniec dnia obniżyły się do 2,78% (-9 pb.). Ten ruch jednak nie wygląda na trwalszą zmianę nastrojów, a bardziej jest odreagowaniem po ostatnich spadkach cen dodatkowo wspieranym oczekiwaniami na czwartkowe posiedzenie EBC, a także słabym odczytem sierpniowego ISM dla usług w USA. O trwalsze wzrosty cen będzie trudno, ponieważ do końca miesiąca mamy zaplanowanych kilka istotnych wydarzeń (m.in. posiedzenie Fedu, w kraju publikacja danych za sierpień, czy aukcja zamiany), które będą negatywnie wpływać na wyceny polskich papierów. Pierwszym impulsem może stać się czwartkowe posiedzenie EBC.

We wtorek dużo stabilniejsze pozostawały rentowności instrumentów na krótkim końcu krzywej, co wynikało głównie z obaw przed posiedzeniem decyzyjnym RPP, które rozpoczęło się wczoraj, a dzisiaj zapadanie decyzja w sprawie stóp procentowych. Chociaż nikt nie spodziewa się zmiany parametrów polityki pieniężnej w tym roku, to jednak w krótkim terminie istotny dla rynku będzie ton wypowiedzi członków RPP. A ten zapewne pozostanie umiarkowany, niedający nadziei na ewentualne obniżki stóp procentowych. Jest to o tyle istotne, że jeszcze kilka tygodni temu rynek wyceniał w pełni jedną obniżkę stóp o 25 pb. Z drugiej strony należy zwrócić uwagę, że krzywa FRA w ostatnich tygodniach wyraźnie wzrosła osiągając docelowe poziomy. W przypadku FRA5x8 notowania zbliżyły się do 1,65%, czyli do poziomu jedynie nieznacznie niższego od stawki WIBOR3M (1,71%). Cała krzywa jest obecnie blisko lub powyżej 1,60% i na tym poziomie powinna utrzymywać się w kolejnych miesiącach. Nie można wykluczyć, że jeszcze wzrośnie o kilka punktów, niemniej potencjał do tego ruchu mocno się wyczerpuje (tym bardziej, że najprawdopodobniej do końca 2017 r. stopy procentowe w Polsce pozostaną na niezmienionym poziomie, a na razie trudno w ogóle mówić o jakimkolwiek terminie pierwszej podwyżki).

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych