Dolar zyskuje po danych z USA, ciekawy przyszły tydzień
Najlepsze od prawie 6 lat nastroje gospodarstw domowych w USA oraz silny wzrost aktywności przemysłowej w okolicach Chicago wsparły notowania dolara. W piątek kurs EUR/USD spadł do 1,2944 z 1,3043 wczoraj, odreagowując ostatnie dwa dni wzrostów.
W maju nastroje amerykańskich gospodarstw domowych, obrazowane zmianami indeksu Uniwersytetu Michigan, były najlepsze od prawie 6 lat. Indeks ten wzrósł do 84,5 pkt. z 76,4 pkt. w kwietniu, przekraczając rynkowe prognozy na poziomie 83,7 pkt.
Jeszcze mocniej zaskoczyły in plus dane nt. aktywności przemysłu w okolicach Chicago. W maju indeks Chicago PMI wzrósł do 58,7 pkt. z 49 pkt. miesiąc wcześniej. Konsensus kształtował się na poziomie 50 pkt. Raport ten zapowiada również, że podobną niespodziankę może w poniedziałek sprawić indeks ISM obrazujący kondycję przemysłu w całych Stanach Zjednoczonych.
Po publikacji opisanych raportów kurs EUR/USD, który już od rana tracił na wartości, pogłębił spadki. Powrót euro poniżej 1,30 dolara w żaden sposób nie wpływa na zmianę sytuacji na tej parze. Eurodolar po spadku w połowie maja znalazł obecnie nowy poziom równowagi. Obecnie tak samo prawdopodobny jest spadek poniżej minimum z kwietnia (1,2746), co otworzyłoby drogę do silnych spadków. Jak i wybicie powyżej maksimum z maja (1,3242). W obu przypadkach potrzebną będą nowe silne impulsy. Te mogą pojawić się w przyszłym tygodniu, gdy takich potencjalnych impulsów pojawi się przynajmniej kilka.
W poniedziałek uwaga inwestorów będzie się koncentrować na publikacji indeksów PMI/ISM dla sektora przemysłowego w Europie, Chinach i USA. Dzień później w centrum uwagi znajdą się kwietniowe dane nt. bilansu handlowego USA. Środa będzie dniem publikacji indeksów PMI/ISM dla sektora usług, raportu ADP nt. zatrudnienia w sektorze prywatnym w USA oraz Beżowej Księgi. W czwartek oczy inwestorów będą skierowane na Europejski Bank Centralny, natomiast w piątek na amerykańskie dane z rynku pracy. Te dwa ostatnie wydarzenia, razem z ewentualnymi wypowiedziami przedstawicielami Rezerwy Federalnej, mają potencjalną moc wygenerowania silniejszych zmian w notowaniach EUR/USD. To zestawienie można dodatkowo uzupełnić o publikowany w tę sobotę przez CFLP indeks PMI dla przemysłu w Chinach.
Przyszły tydzień może też okazać się przełomowy dla australijskiego dolara. Dane z Chin, a także posiedzenie Banku Rezerw Australii oraz publikacja danych o PKB Australii za I kwartał 2013 roku, mogą doprowadzić do zmiany układu sił na wykresie AUD/USD. Póki co strona popytowa znajduje się w głębokiej defensywie, a wzrostowe korekty ograniczają się jedynie do dwóch dni. Silne wyprzedanie może jednak sugerować, że przyszedł czas na silniejsze odbicie w górę z celem na poziomie 0,98. Aktualnie kurs AUD/USD testuje poziom 0,9599.