Analizy

Rynek długu w centrum uwagi

Przemysław Kwiecień główny ekonomista XTB

  • Opublikowano: 20 lutego 2018, 09:02

  • Powiększ tekst

Po bardzo spokojnym poniedziałku, dziś rozpoczyna się prawdziwy handel. W Polsce opublikowane zostaną styczniowe dane, ale na globalnych rynkach nacisk jest na sytuację na rynku długu

Z tej perspektywy widziane będą też wydarzenia tego tygodnia. W poniedziałek rynki amerykańskie nie działały ze względu na „Dzień Prezydenta”. Dlatego też po piątkowych przetasowaniach wczoraj zmienność była niewielka. Jednak już dziś handel wraca w pełni. Wtorkowy kalendarz przynosi między innymi styczniowe dane z Polski o sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej.

Przypomnijmy, że wzrost sprzedaży w grudniu na poziomie 6% r/r był najsłabszy w całym minionym roku, więc oczekiwana jest poprawa (do +7,3%) pomimo bardzo wysokiej bazy odniesienia (w styczniu 2017 wzrost sprzedaży wyniósł aż 11,5%). Na razie jednak trendy w sprzedaży są bardzo korzystne i nie widać tu niepokojących sygnałów. Trend oscyluje wokół 8% wzrostu lub 7% po wyeliminowaniu zmian cen.

To wskazuje na bardzo mocny popyt, a kolejne bardzo dobre dane z rynku pracy za styczeń, które już poznaliśmy, pokazują, że gospodarstwa domowe mają co wydawać. Spora poprawa oczekiwana jest w przypadku produkcji przemysłowej, która w grudniu wzrosła jedynie o 2,7%, zaś teraz konsensus wynosi 8%. Grudniowa „wpadka” to jednak efekt mniejszej liczby dni roboczych. Trendy w europejskim przemyśle są na razie mocne i powinno to być widać w polskich danych.

Publikacja raportów o godzinie 10:00. Na globalnych rynkach inwestorzy koncentrują się na sytuacji w zakresie rentowności obligacji. O ile Wall Street odbiła od dołka i nastąpiła pewna stabilizacja rentowności amerykańskiego długu wcale nie spadły. Wręcz przeciwnie, pozostają na wysokim poziomie powyżej 2,9% dla 10-latek. Przekroczenie psychologicznej bariery 3% mogłoby znów niekorzystnie wpłynąć na nastroje, a inwestorzy mogą mieć w tym tygodniu powód, aby pozbywać się obligacji. Już w środę poznamy raport z ostatniego posiedzenia Fed, zaś dzień później podobny dokument opublikuje EBC. Jeśli będą one wskazywać na potrzebę szybszej normalizacji w polityce pieniężnej, może to ponownie dać się we znaki rynkom globalnym.

Dziś poza danymi z Polski mamy jeszcze publikację indeksu ZEW w Niemczech (godzina 11:00), zaś w nocy serię wstępnych PMI rozpocznie publikacja z Japonii. Przypominamy, że ze względu na poniedziałkowe święto w USA publikacje z rynku ropy są przesunięte o jeden dzień (zatem raport API poznamy jutro, zaś DOE w czwartek). O 8:50 euro kosztuje 4,1414 złotego, dolar 3,3427 złotego, frank 3,5948 złotego, zaś funt 4,6701 złotego.

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.