Analizy

Dlaczego węgiel tanieje akurat w Europie?

ARP

  • Opublikowano: 12 marca 2018, 20:17

  • Powiększ tekst

W lutym br. nastąpiło osłabienie cen węgla na europejskim rynku. W pierwszej połowie miesiąca indeksy obniżyły się o ponad 8 USD na tonie; w drugiej połowie lutego ceny nieco odbiły, ale nie powróciły do notowań z początku miesiąca - wynika z analizy Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP).

ARP na zlecenie Ministerstwa Energii monitoruje sytuację na węglowych rynkach. Agencja publikuje analizy w prowadzonym przez jej katowicki oddział portalu Polski Rynek Węgla. W najnowszej, opublikowanej w poniedziałek, analizie eksperci ARP ocenili, że w lutym sytuacja na międzynarodowym rynku węgla była dość mocno zróżnicowana.

Podczas gdy w obszarze Azji-Pacyfiku rosnący popyt ze strony indyjskich nabywców wzmacniał ceny, to w obszarze Atlantyku, rynek - ze względu na kończącą się zimę i wzrost produkcji energii ze źródeł odnawialnych - nieco wyhamował. Dodatkowym czynnikiem osłabiającym ceny węgla w Europie był sezonowy spadek stawek frachtowych. Stany zapasów wśród europejskich producentów węgla pozostawały wysokie, a prognozowane ocieplenie nie zapowiadało wzrostu płynności, co miało odzwierciedlenie w bardzo małej ilości zawieranych transakcji” - czytamy w opracowaniu.

Tygodniowe indeksy w europejskich portach ARA (Amsterdam, Rotterdam, Antwerpia) w pierwszej połowie miesiąca obniżyły się o ponad 8 USD za tonę węgla energetycznego o wzorcowych parametrach, osiągając 16 lutego poziom 82,94 USD za tonę. W drugiej połowie lutego ceny nieco odbiły, jednak nie powróciły do notowań z początku miesiąca - 23 lutego indeks CIF ARA wyniósł 87,30 USD za tonę. Z obserwacji wynika, iż na przestrzeni całego miesiąca wartości indeksów dziennych były poddane znaczącym fluktuacjom.

Wraz ze spadkiem cen węgla w europejskich portach ARA spadały też ceny węgla rosyjskiego w portach bałtyckich. Tygodniowa cena węgla w połowie lutego wynosiła tam średnio 79,50 USD za tonę i była o 7 USD na tonie niższa wobec notowań w poprzednim tygodniu. Słabszy popyt na węgiel w Europie przełożył się również na wydłużenie kolejki statków w portach bałtyckich - z 30 na początku miesiąca do 66 w połowie lutego.

W obszarze Azji-Pacyfiku nadal głównym czynnikiem mającym wpływ na poziom cen węgla były obchody chińskiego Nowego Roku, przypadające na połowę tego miesiąca. Ponadto problemy logistyczne w zakresie podaży węgla w Qinhuangdao oraz silniejsza chińska waluta w stosunku do dolara amerykańskiego, w połączeniu z kurczącymi się zapasami w elektrowniach, wspierały wzrost cen w kluczowych portach przeładunkowych na początku miesiąca.

RPA, po odnotowanych spadkach indeksu Portu Richards Bay na początku miesiąca - z poziomu 96,66 USD za tonę do 90,84 USD za tonę 9 lutego - w odpowiedzi na prognozy zwiększonego zapotrzebowania w Indiach ceny odnotowały kolejne wzrosty w połowie miesiąca. 16 lutego indeks cenowy wzrósł do 94,86 USD za tonę, a ma marzec zawierano transakcje nawet w cenie 97,50 USD za tonę.

Analitycy wskazują, iż główną siłą napędową na światowym rynku węgla jest obecnie silne zapotrzebowanie ze strony Indii, a największym beneficjentem tego wzrostu jest RPA; kraj ten zwiększa dostawy na rynek indyjski.

Rosnący popyt na węgiel w obszarze Azji-Pacyfiku umocnił dotychczasowe prognozy dotyczące zwiększenia obrotów na międzynarodowym rynku tego surowca. Zdaniem analityków Noble Group, światowy rynek węgla energetycznego transportowanego drogą morską wzrośnie w tym roku o ok. 48 mln ton (5 proc.), osiągając wielkość ok. 974 mln ton. Według analityków, wzrost popytu będzie pochodził w dużej mierze z Azji, a na rynku może zabraknąć ok. 10 mln ton węgla.

Eksperci, których opinie przytaczają analitycy ARP, prognozują, iż 2018 będzie kolejnym „silnym rokiem” dla rynku węgla, wraz z innymi rynkami towarowymi. „Przy dużym popycie wyzwaniem będzie zapewnienie odpowiedniej wielkości podaży węgla energetycznego. Rynek globalny wydaje się być w stanie ograniczonej podaży; pojawiają się już reakcje po stronie podażowej lecz są one niewystarczające” - czytamy w opracowaniu.

PAP, sek

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych