ARP: Spadki cen na rynku węgla
W kwietniu tego roku na międzynarodowym rynku węgla przeważały trendy spadkowe, a największa dynamika spadków cen miała miejsce w obszarze rynku europejskiego - wynika z opracowania Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP).
Jak zauważono w opublikowanym w czwartek przez katowicki oddział ARP comiesięcznym podsumowaniu zagranicznych publikacji prasowych na temat światowego rynku węgla w kwietniu br., spadkom cen węgla w tym miesiącu sprzyjały m.in. utrzymujące się wysokie stany zapasów w europejskich portach przeładunkowych, zwiększające się na skutek silnego importu i niewielkiej sprzedaży. Sprzyjał temu kończący się okres zimowy.
Na początku kwietnia poziom zapasów wynosił 5,65 mln ton, zwiększając się w końcu miesiąca do 5,74 mln ton. To najwyższy poziom zapasów węgla w europejskich terminalach od dwóch miesięcy. „Niestety, obecne perspektywy popytu na węgiel w Europie raczej nie wskazują na ich stopniowy ubytek” - oceniają eksperci.
„W Niemczech zakładane marże dla energetyki węglowej do czwartego kwartału br. pozostają ujemne i mniej korzystne w porównaniu do generacji energii z gazu. Zakłada się natomiast, iż w 2024 r. marże dla energetyki węglowej będą o 8 euro/MWh wyższe w porównaniu z energetyką gazową, co wzmacnia pespektywy zapotrzebowania na węgiel w kolejnym roku” - czytamy w opracowaniu.
Obserwatorzy rynku zauważają, że indeks CIF ARA (dla węgla energetycznego o określonych parametrach sprzedawanego w portach Amsterdam, Rotterdam i Antwerpia), będący benchmarkiem cenowym dla europejskiego rynku węgla, w kolejnych dniach kwietnia zmniejszał swoją wartość. Działo się tak mimo znaczących wzrostów cen pod koniec marca, spowodowanych decyzją krajów członkowskich OPEC+ o ograniczeniu w wydobyciu ropy.
„3 kwietnia, podążając za siłą przeważającą na rynku, indeks CIF ARA osiągnął poziom 156 USD za tonę, po czym już 5 kwietnia zanotował spadek do 143,46 USD za tonę” - przypomniano w opracowaniu.
Gdy ceny w europejskiej części rynku notowały kolejne spadki, benchmark cenowy dla rynku RPA (tj. FOB RB) oscylował na podobnym poziomie, rzędu 125-127 USD za tonę.
„Tym samym z miesiąca na miesiąc zmniejsza się rozpiętość indeksu CIF ARA w stosunku do indeksu FOB RB dla tego samego gatunku węgla” - zauważono w publikacji.
Niemniej, w przeciwieństwie do portów ARA, zapasy w terminalu węglowym RB spadły w kwietniu o 42 tys. ton i osiągnęły poziom 3,1 mln ton. Jednocześnie przewiduje się, że w nadchodzących miesiącach dostawy do portu RB mogą się zwiększyć, ze względu na rosnące zapotrzebowanie na ten gatunek surowca w Indiach, które pozostają na ścieżce zwiększonego popytu na węgiel.
Czytaj też: Prezes URE o dynamicznym rozwoju fotowoltaiki
Czytaj też: Eksperci o stopach proc. Prognozują ten scenariusz
Czytaj też: Ceny gazu w dół! Będzie jeszcze taniej?
PAP/kp