Stabilizacja na złotym
Piątkowy, poranny handel na złotym nie przynosi znaczących zmian w wycenie złotego, który oscyluje w zakresie obniżonej zmienności po wczorajszych, sporych wahaniach wobec dolara i euro.
Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,2244 PLN za euro, 3,1658 PLN wobec amerykańskiego dolara oraz 3,4128 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu istotnie wzrosły o 2,49% w środę tuż przed Świętem Wojska Polskiego a zatem przed dniem wolnym od handlu w Polsce i wynoszą obecnie 4,314% w przypadku obligacji 10-letnich.
Handel na złotym przebiega obecnie w spokojnych nastrojach, gdyż tak naprawdę EURUSD stabilizuje się przy 1,3341 USD po wczorajszym, dynamicznym ruchu w górę o blisko 170 pipsów od sesyjnego dołka 1,32048 USD. Jeśli zerkniemy na zmiany tygodniowe EURUSD to mamy równoważący się handel wokół wsparcia 1,32825 USD, co rozpisuje scenariusz konsolidacyjny dla głównej pary walutowej świata, nawet po kolejnej porcji umocnienia będzie możliwy impuls spadkowy np. do 1,33 USD. Część obserwatorów będzie zapewne wymieniała okrągłą barierą za punkt zwrotny.
Zawirowania, jakie obserwujemy na rynku bazowym, przenoszą się rykoszetem na rynek złotego a dodatkowo dzisiejsza sesja rynku długu PLN musi uwzględnić ostatnie dane makro z USA i dynamiczne zmiany na parach USDPLN i EURPLN. Ponadto złoty będzie także pod presją spadków na rynkach akcji i dopiero po starcie sesji kasowej na GPW okaże się ile mamy reakcji i odniesień do zmian na rynkach otoczenia.
Trudno w tym momencie wymagać, aby inwestorzy wybrali o poranku główny kierunek handlu i wykazywali większe zainteresowanie złotym. Być może kluczem do dynamizmu rynku PLN okaże się fluktuowanie EURUSD w kontekście danych makro i jeśli para ta zachowa wsparcia 1,33067 i 1,32634 USD to złoty nie koniecznie będzie pod presją podaży, przynajmniej na koniec piątkowej sesji. Pamiętajmy, że lipcowo - sierpniowe tendencje wykazują kierunki spadkowe na EURPLN i USDPLN, co po części wynika ze zwyżkowania eurodolara, dobrych danych z Polski, silnej GPW oraz całkiem niezłych nastrojów na emergin markets.
Z punktu widzenia techniki EURPLN konsoliduje się w zakresie 4,23(72) - 4,22(20) PLN a do tego posiada w układzie H4 spadkową strukturę z krańcowym oporem 4,2631 PLN. Średnia EMA-200 w H4 opada, wskazując, że każde wartości bliskie ww. pivota mogą być traktowane za dodatnie odchylenie w zniżkowej tendencji. Jeśli powyższy opór przetrwa próbę czasu to będziemy mieli kolejną porcję umocnienia złotego z opcją zejścia do 4,17 - 4,16 PLN wobec EUR oraz 3,11 - 3,10 PLN wobec USD, jeśli w tym przypadku opór 3,2291 PLN zostanie zachowany. Do tego potrzeba kolejnego zwyżkowania eurodolara, po części silnego popytu na GPW oraz sprzyjających danych makro. Pamiętajmy, że przełamanie ww. opór neguje scenariusz umacniania złotego i wówczas pojawiłoby się ryzyko mocnego odreagowania w górę na niekorzyść krajowej waluty.
Michał Pietrzyca- Analityk Techniczny DM BOŚ