Wall Street startuje na zielono
Wczorajszego dnia byliśmy świadkami kolejnej porażki brytyjskiej premier. Po raz kolejny wynegocjowane porozumienie nie zaskarbiło sobie przychylności członków Izby Gmin. Dzisiejszego wieczoru czeka nas kontynuacja tego spektaklu, bowiem brytyjscy parlamentarzyści będą głosować nad scenariuszem wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej bez umowy.
Niemniej jednak europejskie rynki akcji wydają się być dosyć obojętne wobec tego tematu, bowiem na Starym Kontynencie oglądamy dzisiaj wyraźne przebłyski zieleni. Europejskie akcje mogą wspierać również dobre dane ze stycznia dotyczące strefy euro, które dzisiaj ujrzały światło dzienne. Produkcja przemysłowa w strefie euro wzrosła w ujęciu miesięcznym o 1,4% przy oczekiwaniach na poziomie 1% i poprzednim wyniku na poziomie -0,9%, natomiast sprzedaż detaliczna w ujęciu rocznym spadła po raz kolejny, jednak dzisiejsza publikacja pokazująca wynik na poziomie -1,1% okazała się lepsza zarówno względem oczekiwań wskazujących na -2.1% oraz poprzedniego odczytu w wysokości -4,2%.
Za Atlantykiem pozytywnie mógł nastroić inwestorów odczyt dotyczący zamówień na dobra trwałego użytku, bowiem pokazał on wzrost o 0,4% m/m w styczniu, podczas gdy oczekiwania wskazywały na wynik na poziomie -0,5% m/m. Sesja za Oceanem rozpoczęła się na umiarkowanym plusie, a wraz z czasem indeks poprawia swój dzisiejszy wynik. Czy uda się go utrzymać go amerykańskim inwestorom do końca sesji? Jeśli udałoby się bykom utrzymać taką sytuację do końca sesji, to byłby to trzeci dzień z rzędu, gdy S&P 500 znalazłby się ponad kreską. Na chwilę przed godziną siedemnastą amerykański benchmark notuje wzrost w wysokości 0,83%.
Jak wygląda sytuacja na Książęcej? Największe spółki miały dzisiaj ewidentny problem z osiągnięciem zysków przez sporą część dnia. Dopiero pod koniec sesji polski benchmark dał radę wyjść wyraźniej ponad kreskę. Na chwilę przed godziną siedemnastą polski indeks blue chipów notuje wzrost na poziomie 0,20%. Sytuacja wygląda natomiast wyraźnie lepiej, gdy skierujemy wzrok w kierunku średnich spółek, które w drugiej części dzisiejszego handlu wyraźnie poszybowały do góry. Trzecia linia spółek, pomimo zauważalnych zysków osiągniętych niedługo po otwarciu, nie dała rady osiągnąć na dłużej wspomnianego wzrostu.