Analizy

Giełdy w górę. także w Warszawie / autor: Michał Karnowski, fratria
Giełdy w górę. także w Warszawie / autor: Michał Karnowski, fratria

Plan wykonany

Kamil Cisowski Dyrektor Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego Dom Inwestycyjny Xelion

  • Opublikowano: 13 stycznia 2020, 08:40

  • Powiększ tekst

Piątkowa sesja przyniosła w Warszawie zamknięcie na dość wyraźnych plusach. WIG20 zyskał 0,5 proc., mWIG40 0,9 proc., a sWIG80 0,6 proc.. Zwyżki na indeksach małych i średnich spółek przekroczyły już od początku roku trzy procent, czego po dobrej końcówce roku trudno nie uznać za sygnał bardziej trwałej zmiany w tym, czego możemy się spodziewać w tym roku po mniejszych przedsiębiorstwach na GPW.

W Europie większość indeksów otwierała się z dodatnimi lukami, ale indeksy szybko powróciły w okolice zera. Wybicie się na plus utrudniły dane z amerykańskiego rynku pracy i ostatecznie wszystkie główne indeksy poza FTSE MiB notowała minimalne straty. Słabszy od oczekiwań okazał się zarówno wzrost zatrudnienia (145 tys. nowych miejsc pracy przy konsensusie 162 tys., ujemna rewizja danych za ostatnie dwa miesiące), jak i płace (0,1 proc. m/m vs. konsensus 0,3 proc. m/m). Dane schłodziły nastroje na Wall Street, S&P500 i NASDAQ spadły o 0,3 proc., a DJIA o 0,5 proc.. W końcówce dnia mocno rosły ceny złota, które przejściowo przekroczyły 1560 USD.

W sesji azjatyckiej ponownie na pierwszym planie znalazło się „porozumienie pierwszej fazy”, które zostanie prawdopodobnie podpisane w środę. Pod nieobecność Tokio Hang Seng rośnie w momencie pisania komentarza o ponad procent. Kontrakty futures na amerykańskie indeksy znajdują się na lekkich plusach, otwarcie w Europie powinno mieć miejsce w okolicach zera, z delikatnym wskazaniem w górę. Reakcje społeczności międzynarodowej, a także prezydenta Trumpa, po wzięciu przez Iran odpowiedzialności za zestrzelenie ukraińskiego samolotu sugerują, że tragedia może stać się katalizatorem dalszej deeskalacji napięć na Bliskim Wschodzie.

Prawdopodobnie czeka nas bardzo spokojny dzień, będący wstępem do rozpoczynającego się we wtorek raportami Citigroup, JP Morgan Chase i Wells Fargo sezonu wynikowego w USA. Jeżeli wierzyć oficjalnym oczekiwaniom analityków, powinniśmy zobaczyć czwarty z rzędu kwartał ujemnych dynamik zysków (-2% r/r), ale zachowanie prawidłowości z ostatnich dwóch lat sugeruje, że znajdą się one na lekkim plusie. Tradycyjnie, im dalej w przyszłość wybiegamy, tym prognozy są lepsze, w całym 2020 roku wg konsensusu powinniśmy zobaczyć wzrost zysków o 9,4%. Nawet jeżeli faktycznie się tak stanie, wyprzedzający wskaźnik cena zysk wynosi 18,4, znajdując się 10% powyżej 5-letniej średniej i 23% powyżej 10-letniej.
 .

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.