Jabłoński: „Fakty” TVN wpisują się w białoruską propagandę
Podsekretarz Stanu MSZ Paweł Jabłoński zwraca uwagę, w jaki sposób telewizja TVN posługuje się materiałami operacyjnymi białoruskich służb, przytaczając tezy formułowane przez propagandzistów Białorusi, jakoby to Polska przywoziła migrantów na granicę z Białorusią. Jabłoński podkreśla, że takie relacje przyczyniają się do chaosu informacyjnego i są godne potępienia
Czytaj też: Zacharowa: Migracja to wynik misji polskiego wojska w Iraku
W zeszłym tygodniu w „Faktach” TVN można było zobaczyć materiały operacyjne służb granicznych białoruskiego reżimu. Wbrew temu, co mówiła dziś w „Faktach po Faktach” red. @KolendaK, nie zostały one użyte po to „by pokazać jak kłamie Łukaszenka”. Wręcz przeciwnie – ilustrowały one tezę, jakoby migranci zostali przewiezieni z Polski na Białoruś (!). Tezę tę formułują służby – jest to element planu Łukaszenki, który dąży do obarczenia Polski i innych państw UE odpowiedzialnością za migrantów, których sam sprowadził na nasze granice – napisał Paweł Jabłoński na Twitterze.
Podsekretarz stanu w MSZ zwrócił uwagę, że „Fakty” TVN są wobec białoruskich doniesień bezkrytyczne.
Właśnie te materiały wideo zostały wykorzystane w „Faktach” TVN – jako dowód, że Polska nie ma w tej sprawie racji. Całość materiału na stronie; poniżej ten konkretny fragment
Tezy białoruskich służb są ukierunkowane na stawianie Polski i polskiej Straży Granicznej w złym świetle.
Jestem przekonany, że większość polityków, dziennikarzy, aktywistów w pełni zdaje sobie sprawę z charakteru operacji zaplanowanej przez Łukaszenkę. Tym bardziej godne potępienia są te ich działania, które tę operację wspierają. Warto o tym przypominać – dodał polityk.
twitter/mt
Czytaj też: MSWiA: Dopilnujemy, aby Sterczewski pokrył koszty karetki