Informacje

Forum Wizja Rozwoju. Znaczenie narodowego kapitału w czasie kryzysu

Piotr Filipczyk

Piotr Filipczyk

  • Opublikowano: 31 sierpnia 2021, 12:45

  • Powiększ tekst

- Czego oczekujemy od dobrze funkcjonującego państwa w czasie kryzysu? Odpowiednich i szybkich decyzji. I odpowiedniego wsparcia tam, gdzie jest ono potrzebne. Myślę, że nasze reakcje były prawidłowe, a w przyszłości będę pokazywane, jako wzór tego, jak powinno funkcjonować państwo – powiedział w trakcie panelu Znaczenie narodowego kapitału w czasie kryzysu Cezariusz Lesisz Prezes Zarządu Agencji Rozwoju Przemysłu S.A

O tym, że temat tego panelu wzbudzi duże zainteresowanie wiadomo było już na samym początku Forum. Co było zresztą widać po sali, w której zgromadziła się liczna i żywo reagująca publiczność. Zresztą nie ma się czemu dziwić, bo obecny kryzys po raz kolejny udowodnił, że kapitał jednak ma narodowość, o czym przypomnieli wszyscy uczestnicy dyskusji.

Oprócz wspomnianego na początku prezesa Cezariusza Lesisza wzięli w niej udział Bartłomiej Pawlak – Wiceprezes Zarządu Polski Fundusz Rozwoju, Mikołaj Różycki – p. o. Prezesa Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, Janusz Szewczak – Członek Zarządu ds. Finansowych PKN Orlen, m Przemysław Sztandera – Prezes Zarządu Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej i Witold Wiliński – Prezes Zarządu GPW Tech S.A. Rozmówcy zgodzili się, że kapitał narodowy okazał się kluczowy podczas zawirowań gospodarczych spowodowanych przez epidemię koronawirusa.

Kapitał narodowy w znaczący sposób pomógł w trakcie kryzysu . Jakoś się okazało, że zachodnie koncerny nie wybudowały w 2 tyg. Szpitala coviodowego, co zrobiły nasze firmy. Nie pompowały też pieniędzy w naszą gospodarkę, a raczej transferowały je za granicę. Kryzys pokazał, że zasilanie naszej gospodarki i polskich firm jest kluczowe, bo w ważnych momentach, to one zapewniają nam stabilność i bezpieczeństwo. Żeby to funkcjonowało trzeba mieć polską rację stanu w sercu, a od zagranicznych partnerów nie możemy przecież tego oczekiwać – powiedział Janusz Szewczak reprezentujący Orlen. Chcemy żeby ten polski podmiot rósł.

Podobnego zdania był Przemysław Sztandera prezes Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej

Polskie firmy broniły polskiego rynku, polskich pracowników, polskich inwestycji. W ostatnim roku 70 proc. inwestycji w PSSE stanowiły firmy polskie. Jeśli chodzi o firmy zagraniczne to było widać, że oni bronią swoich lokalnych rynków, wstrzymali zagraniczny kapitał i kumulowali środki, by w razie czego bronić gospodarki u siebie. Oczywiście nie uważam, że powinniśmy odrzucić zagraniczny kapitał i zagraniczne inwestycje, on jest potrzebny, w ten sposób przecież zdobywamy know-how, ale obok niego musimy wspierać budowę o naszego własnego kapitału – lokalnego i narodowego – zaznaczył Sznandera

Rozmówcy wyrazili przekonanie, że docelowo proporcja między kapitałem zagranicznym a polskim w polskiej gospodarce powinna wynosić ok 20 proc.

Dlaczego zagraniczni inwestorzy tak bardzo przestraszyli się inwestycji w dobie pandemii próbował podać Bartłomiej Pawlak z Polskiego Funduszu Rozwoju.

Kapitał rodzimy związany z Skarbem Państwa jest bardziej cierpliwy. Zazwyczaj, podejmując decyzje kapitał nie kieruje się tylko jednym czynnikiem. Gdyby właścicielem Pesy był przedsiębiorca prywatny, zagraniczny to dawno by ją odpuścił. Gdyby nie zaangażowanie rodzimego kapitału, PFR rządu, tej firmy by nie było. Dzisiaj Pesa staje na nogi i z nadzieją patrzy w przyszłość – zauważył wiceszef PFR.

Rozmówcy zgodzili się, że budowanie tego kapitału wewnątrz kraju jest niezwykle istotne, stąd państwo powinno wspierać rozwój naszych rodzimych firm

Jak przekonywał Cezariusz Lesisz Prezes ARP obecnie Polska faktycznie zmieniła swój model patrzenia na gospodarkę, co może być dla naszego kraju ogromnym czynnikiem rozwojowym. „Nie trzeba patrzeć negatywnie na wsparcie dla lokalnych dużych i małych przedsiębiorstw. (…) Skończyła się era, w której państwo jest stróżem nocnym. Wchodzimy w erę +przedsiębiorcze państwo+, które jest aktywne we wszelkich dziedzinach, gdzie może działać. Jeśli są branże, które wymagają inwestycji, fundusze venture capital nie są zainteresowane, to tam powinno wchodzić państwo” – ocenił Lesisz i zaznaczył, że tylko aktywne państwo jest w stanie z sukcesem bronić swojej gospodarki i dbać o kapitał narodowy.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych