Lewica krytykuje Tuska za wypowiedź nt. Nord Stream 2!
Ostatniego wywiadu w TVN 24, Donald Tusk chyba nie zaliczy do udanych. Słowa, które wypowiedział m.in. na temat Nord Stream 2 obiły się szerokim echem i spotkały się z krytyką nawet ze strony… Lewicy. O czym Anna Maria Żukowska przypomniała byłemu premierowi?
Donald Tusk nie przestaje zaskakiwać swoimi wypowiedziami. Lider PO w wywiadzie dla TVN 24 negatywnie odniósł się do kwestii Nord Stream 2, jednak przy okazji postanowił… wziąć w obronę Angelę Merkel.
Mówiłem to wiele razy, jako szef Rady Europejskiej, jako polski premier - uważam, że to jest błąd, i to błąd z kategorii niewybaczalnych, bo z bardzo poważnymi konsekwencjami; błąd wynikający z egoistycznie rozumianych niemieckich interesów — powiedział.
Dodał, że „Angela Merkel bardzo często w rozmowach w cztery oczy mówiła: ‘Tak, ja wiem, że to jest złe dla Unii Europejskiej’, i że to nie ona podejmowała pierwotną decyzję, ale decyzja już jest na takim etapie, że ona nie może się z tego wycofać’. Pytany, jak ocenia taką postawę, Tusk powiedział, że negatywnie i uważa, iż to wbrew interesom UE „jako całości, nie mówiąc już o Polsce czy Ukrainie”.
Czy Angela Merkel faktycznie nie miała czasu na to, aby wycofać się z budowy gazociągu Nord Stream 2? Nie uwierzyła w to nawet posłanka Lewicy, która przypomniała Tuskowi kilka niewygodnych faktów.
Ile lat ona jest kanclerzem? Przypomnę: od 2005. Pierwsza nitka #NordStream została położona w 2011 r. Nord Stream II zaczęto układać w 2018 r. Biedna Angela, taka bezradna. Nic nie mogła zrobić — napisała Anna Maria Siarkowska na Twitterze.
Coś niedobrego dzieje się z Donaldem Tuskiem, skoro już nawet politycy Lewicy mogą go z łatwością „zaorać”. Czyżby lata spędzone w Radzie Europejskiej poszły na nic?
Czytaj też: Campus Polska odkrywa karty. Internauci punktują
PAP, wPolityce/KG