Demencja czy hipokryzja? Największy tartak powstał za Tuska
Donald Tusk ostatnio uderzył w Solidarną Polskę, a pośrednio w leśników za rzekomą dużą wycinkę drzew w Polsce i wywożenie drewna do Chin
Tusk przyznał, że „aż zatyka mu dech w piersiach”, kiedy widzi lidera Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobrę i jego „kamratów z Solidarnej Polski”, który „okupują” Polskie Lasy mówiąc jednocześnie, że rozpoczynają akcję obrony Polskich Lasów przed Unią Europejską.
Jak dodał, są to „goście, którzy doprowadzili do największej wycinki drzew w historii Polski”. Podkreślił, że w czasie ich zarządzania lasami „Polska stała się jednym z największych eksporterów drewna do Chin”. „Oni naprawdę wycinają polskie lasy i wywożą je do Chin, równocześnie wskazując na bandycko wysokie ceny drewna tu w Polsce u producentów polskich mebli” - oświadczył Tusk.
Jak to było z tymi lasami?
Internauci przypominają tymczasem, że IKEA Industry za rządów PO, w 2014 roku otworzyła w Stalowej Woli tartak o docelowej rocznej zdolności przerobowej rzędu 400 000 m3 drewna. To największy tartak w Polsce i jeden z większych w Europie. Tusk o tym zapomniał?
Czytaj też: W obronie polskich lasów. Podpisz petycję!
PAP, Twitter/KG