Informacje

Stena Scandica / autor: Materiały prasowe
Stena Scandica / autor: Materiały prasowe

Od 2022 r. dwa nowoczesne promy do Szwecji

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 27 września 2021, 12:40

  • Powiększ tekst

W 2022 r. Stena Line wprowadzi na linię Gdynia-Karlskrona dwa nowoczesne promy o długości 222 metrów - poinformował szwedzki przewoźnik. Dla klientów frachtowych oznacza to wzrost zdolności przewozowej o 30 procent.

Wprowadzenie większych promów na trasie Gdynia-Karlskrona ma związek z zakończoną w Porcie Gdynia budową Publicznego Terminala Promowego. Nowy obiekt ma nabrzeże zdolne do przyjęcia promów o długości do 240 metrów, podczas gdy na obecnym terminalu mogą zawijać statki o maksymalnej długości ok. 170 metrów.

Pierwsze wypłynięcie z nowego terminala promowego w Gdyni Stena Line planuje 1 stycznia 2022 r.

W 2022 r. armator planuje wprowadzić promy Stena Scandica i Stena Baltica o długości 222 metrów na linię Gdynia-Karlskrona. Każdy z promów może pomieścić 970 pasażerów i dysponuje 2875 metrami ładunkowymi przeznaczonymi na ciężarówki i samochody osobowe, co oznacza wzrost pojemności przewozowej na linii o aż 30 proc. i nowe wrażenia z podróży dla pasażerów - poinformowała rzeczniczka prasowa Stena Line Polska Agnieszka Zembrzycka.

Stena Scandica i Stena Baltica zostały zbudowane we włoskiej stoczni Visentini w 2005 r. i wcześniej kursowały na linii promowej Stena Line między Belfastem a Liverpoolem na Morzu Irlandzkim pod nazwami Stena Lagan i Stena Mersey. Następnie obsługiwały linię Stena Line między Nynashamn w Szwecji a Ventspils na Łotwie.

Stena Line obsługuje linię promową między Gdynią a Karlskroną w Szwecji od ponad 26 lat. W tym czasie przewieziono ponad 10 milionów pasażerów i blisko 2 miliony ciężarówek. W ciągu ostatnich 10 lat wzrosty przewozów na tej linii sięgnęły 60 proc.

PAP/RO

CZYTAJ TEŻ: W Polsce montowane są czytniki do dowodów biometrycznych

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych