Nowy koncern multienergetyczny będzie w stanie realizować duże inwestycje
Nowy podmiot po połączeniu PKN Orlen z Grupą Lotos i PGNiG będzie w stanie realizować duże inwestycje, pozyskiwać nowe technologie i wdrażać je w polskiej gospodarce – powiedział Karol Wolff z PKN Orlen podczas panelu „Zielona transformacja: wyzwanie dla nowego, silnego koncernu multienergetycznego”, który odbył się w ramach Kongresu 590.
W 2020 r. Europejczycy po raz pierwszy uzyskali więcej energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych niż z paliw kopalnych. Także Polska coraz bardziej obiera kurs na zieloną energię. Odnawialne źródła energii – fotowoltaika, wodór, biogaz – już teraz stają się istotnym elementem polskiego systemu energetycznego. Pełna transformacja energetyczna to jednak proces skomplikowany zarówno pod względem technologicznym, jak i społecznym oraz ekonomicznym i prawnym. Wszystkie rynkowe strony muszą dzisiaj odpowiedzieć na pytanie, jak sprawnie i bezpiecznie przeprowadzić polski sektor energii ku coraz większemu udziałowi źródeł odnawialnych z korzyścią dla konsumentów i klimatu. Tym wszystkim wyzwaniom ma za zadanie sprostać koncern multienetrgetyczny utworzony po połączeniu PKN Orlen, Lotosu i PGNiG.
Budowa kompetencji
PKN Orlen zadeklarował zmiany w swoim biznesie. Rozwijając segmenty zero- i niskoemisyjne, nasza działalność będzie się wiązała z coraz mniejszym obciążeniem dla środowiska naturalnego. Jednym z głównych projektów jest offshore, czyli budowa farm wiatrowych na morzu. Tempo zmian w systemie transportowym w dużej mierze jest uzależnione od naszych możliwości. Wymaga to m.in. umiejętnego podejścia do budowy kompetencji – powiedział podczas debaty na Kongresie 590 Karol Wolff, dyrektor Biura Strategii i Projektów Strategicznych, PKN Orlen.
Jak podkreślił, nowy podmiot biznesowy, który powstanie z połączenia PKN Orlen, Lotosu i PGNiG, będzie stać na jeszcze większe inwestycje, a do tego każda z firm będzie się koncentrować na tym, co robi najlepiej. Jest to właściwa droga do optymalizacji biznesowej. Połączenie PKN Orlen z Energą pokazało, że to przynosi dobre efekty.
Po fuzji nowy podmiot będzie jednocześnie w stanie poukładać nowe i dotychczasowe obszary biznesowe. Chodzi o to, żeby z jednej strony optymalizować funkcjonowanie zakładów produkcyjnych czy linii biznesowych, a z drugiej – żeby istniały centra w ramach grupy, które będą rozwijać nowe obszary, takie jak biogaz, wodór czy paliwa alternatywne – dodał Karol Wolff.
Przed naszą branżą w zakresie transformacji energetycznej stoją największe wyzwania. PGNiG pokłada nadzieje w gazie jako paliwie przejściowym. Tak powinno być do roku 2050. Pozwoli to naszej spółce i otoczeniu na odpowiednie przekształcenia. Małe lokalne elektrociepłownie muszą przechodzić na silniki gazowe. Widzimy naszą przyszłość w biogazie, metanie i wodorze. Te gazy odnawialne będziemy przesyłać siecią, którą dysponujemy. W pierwszym okresie będziemy się starali blendować metan z biometanem, a w dłuższej perspektywie z wodorem – powiedział Artur Cieślik, wiceprezes zarządu PGNiG ds. strategii i regulacji.
To są m.in. te elementy, które wniesiemy do koncernu multienergetycznego. Nasze kompetencje to przesył gazów oraz magazynowanie. Zapewnimy możliwość przesyłania gazów odnawialnych sieciami, które istnieją – zaznaczył Artur Cieślik.
Jego zdaniem w perspektywie średnioterminowej swoje kompetencje PGNiG widzi w obszarze biogazu.
W perspektywie długoterminowej będziemy stawiać na wodór – dodał.
Rewolucja czy transformacja
Gdyby zieloną transformację każda ze spółek miała przeprowadzać oddzielnie, trudno byłoby osiągnąć założone cele. Do tego potrzebny jest koncern multienergetyczny, wspólne działanie. Funkcjonujemy w szalenie dynamicznym otoczeniu i musimy być konkurencyjni. Tylko jako jeden silny koncern osiągniemy sukces – stwierdził Krzysztof Nowicki, wiceprezes zarządu Grupy Lotos ds. fuzji i przejęć.
Multienergetyczny koncern, który powstanie z połączenia Orlenu, Lotosu i PGNiG, będzie w początkowym okresie dysponował kwotą ok. 200 mld zł przychodów i 20 mld zł EBITDA – poinformował Krzysztof Nowicki.
Zdaniem Artura Cieślika w krajach na zachodzie Europy odbywa się rewolucja, ale my musimy tę transformację robić w ramach ewolucji. Dlatego gaz powinien być dłużej użytkowany.
Jak podkreślił Dawid Piekarz, wiceprezes Instytutu Staszica, ogłoszony w tym roku program „Fit for 55” nadał zielonej transformacji nowej dynamiki.
Żeby temu sprostać, trzeba już teraz budować zasoby siły. Nowy koncern multienergetyczny w tych przekształceniach musi być przede wszystkim podmiotem. Małe elektrociepłownie już teraz mówią – dajcie nam ten wodór, dajcie biogaz. A na czym się będzie zarabiać? To właśnie biogaz i wodór będą kolejnymi źródłami przychodów – zaznaczył.
Współpraca w ramach koncernu multienergetycznego będzie pozwalała na zajęcie się tym tematem – skomentował Karol Wolff.
Krzysztof Nowicki dodał, ze w tym kierunku będzie się przesuwał strumień pieniędzy stanowiących przychody koncernu multienergetycznego.
Zainwestujemy w to, co będzie przynosiło zysk. Trzeba pamiętać, że koncern i jego otoczenie doprowadzą do tego, że ktoś dostarczy surowce, ktoś inny rynki, jeszcze ktoś technologie, a ktoś kapitał – stwierdził Krzysztof Nowicki.
Regionalny czempion
Zdaniem Dawida Piekarza my mamy doprowadzić do transformacji całego regionu Europy Środkowej i Wschodniej, bo tutaj jesteśmy najwięksi. Jeżeli będziemy istotni dla regionu, to będziemy liczącym się podmiotem w skali całej Europy.
Będziemy w europejskiej pierwszej lidze. Na poziomie hiszpańskiego Repsola, więksi od MOL-a i OMV – podkreślił Artur Cieślik.
Zdaniem Krzysztofa Nowickiego na zieloną transformację trzeba patrzeć szerzej niż tylko przez pryzmat ograniczenia emisji dwutlenku węgla. – Nie możemy zawężać horyzontów. Należy dokonywać starań w kierunku maksymalnie korzystnego środowiskowo przerobu ropy naftowej. Jestem pewien, że powstaną także technologie pozwalające w nowych warunkach na wykorzystanie węgla.
Biogaz i metan to nowy sektor w ramach odnawialnych źródeł energii. Potrzebne w tym zakresie są odpowiednie regulacje i nad tym resort klimatu pracuje – powiedział Artur Cieślik.
Rynek biopaliw
PKN Orlen wdroży w Zakładzie Produkcyjnym w Płocku nowoczesną technologię uwodornienia olejów roślinnych (HVO – hydrotreated vegetable oil). To ekologiczne i innowacyjne rozwiązanie, zgodnie ze strategią ORLEN2030, wzmocni pozycję koncernu na rynku biopaliw. Będzie też odpowiedzią na unijny pakiet „Fit for 55”, stawiający przed przemysłem rafineryjnym kolejne wyzwania w zakresie ograniczenia emisyjności paliw transportowych. Realizacja inwestycji, której wartość szacowana jest na ok. 600 mln zł, planowana jest w połowie 2024 r.
Technologia wodorowa
PKN Orlen konsekwentnie rozwija technologię wodorową w transporcie. Koncern w ramach współpracy z PESA Bydgoszcz planuje zakup nowoczesnej lokomotywy, która będzie pierwszym w Polsce pojazdem szynowym wykorzystującym napęd wodorowy. Jej oficjalna prezentacja odbyła się podczas 14. Międzynarodowych Targów Kolejowych TRAKO w Gdańsku. Rozwój przyjaznych środowisku technologii wodorowych wpisuje się w strategię ORLEN2030 zakładającą wzrost znaczenia paliw alternatywnych.
Projekty offshore
Pięć spółek z Grupy Orlen zaangażowanych w projekty energetyczne na Bałtyku podpisało tzw. umowę sektorową. Przyjęty dokument to efekt prac ministerstw, administracji rządowej, inwestorów, przedsiębiorstw, instytucji i organizacji zaangażowanych w rozwój polskiego sektora morskiej energetyki wiatrowej, wyznaczający kierunki rozwoju branży w Polsce.
Materiał powstał przy współpracy z PKN ORLEN.