Analitycy oceniają rządową tarczę. "Przydusi inflację na początku roku"
Według analityków Banku Pekao wskutek działania rządowej Tarczy inflacja zimą wyhamuje, a jej najwyższy poziom przypadnie na grudzień lub na wiosnę. Tarcza przydusi inflację na początku 2022 r. i ograniczy ryzyko odkotwiczania się oczekiwań inflacyjnych
Premier Morawiecki zapowiedział dziś wprowadzenie tarczy antyinflacyjnej i ogłosił jej założenia. Pakiet antyinflacyjny ma kosztować 10 mld zł. Zgodnie z zapowiedziami, ma być obniżona akcyza na paliwo, oraz podatek VAT na gaz ziemny z 23 na 8 proc. w okresie styczeń-marzec 2022 r. – informuje portal businessinsider.com.pl. Plan zakłada też m.in. obniżkę akcyzy na energię elektryczną i VAT do 5 proc. w tym samym okresie.
W mediach, w tym społecznościowych pojawiły się już komentarze na temat ogłoszonej tarczy. W wyniku wprowadzenia pakietu antyinflacyjnego inflacja w szczytowym momencie, którego spodziewaliśmy się w lutym przyszłego roku, będzie niższa o 1,5 pkt. proc. – mówiła ekonomistka banku PKO BP Marta Petka-Zagajewska.
Tarcza antyinflacyjna obniży inflację CPI w I kw. 2022 r. (wg naszych szacunków) o 1,50pp, z czego paliwa ~0,25pp, a energia ~1,25pp - czytamy we wpisie PKO BP (PKO Research).
„Tarcza antyinflacyjna” przydusi inflację na początku 2022 i ograniczy ryzyko odkotwiczania się oczekiwań inflacyjnych i efektów drugiej rundy. Zredukuje też społeczne skutki inflacji - napisał na Twitterze główny ekonomista PKO BP Piotr Bujak.
Według analityków Banku Pekao wskutek działania tarczy inflacja zimą wyhamuje, a jej najwyższy poziom przypadnie na grudzień lub na wiosnę.
Zakładając małą przestrzeń do cięcia stawek akcyzy, tak możemy ocenić wpływ zmian w podatkach zapowiedzianych dziś: zimowa „górka” inflacji wypłaszczona, szczyt inflacji [będzie] w grudniu lub wiosną.
Twitter/PAP/businessinsider.com.pl/mt