Informacje

Zdjęcie ilustracyjne / autor: PAP/EPA/MONIRUL ALAM
Zdjęcie ilustracyjne / autor: PAP/EPA/MONIRUL ALAM

INWAZJA NA UKRAINĘ

Nawalny: wojnę rozpętał nasz szalony car

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 2 marca 2022, 15:00

  • Powiększ tekst

Antykremlowski opozycjonista Aleksiej Nawalny, więziony od ponad roku w rosyjskiej kolonii karnej, w środę na Twitterze zaapelował do Rosjan, by codziennie protestowali przeciw wojnie na Ukrainie, którą - jak powiedział - rozpętał „szalony car”, prezydent Rosji Władimir Putin

Chcemy być narodem pokoju. Niestety niewielu może nas tak dziś nazwać. Nie stańmy się jednak przynajmniej narodem zastraszonych, niemych ludzi. Tchórzy, którzy udają, że nie dostrzegają, że agresja przeciwko Ukrainie została rozpętana przez naszego szalonego cara - napisał Nawalny w serii tweetów.

Nie mogę, nie chcę i nie pozostanę cicho, patrząc jak pseudohistoryczny nonsens dotyczący wydarzeń sprzed stu lat stał się wymówką dla Rosjan do mordowania Ukraińców, a dla Ukraińców, by mordowali Rosjan w samoobronie - napisał opozycjonista.

Wezwał „wszystkich, aby wyszli na ulice i walczyli dla pokoju”. Zaapelował, aby każdy „gdziekolwiek jest, w Rosji, na Białorusi czy po drugiej stronie planety”, wychodził codziennie na główny plac swojego miasta o godz. 19 i o godz. 14 w weekendy i święta, aby protestować przeciwko rosyjskiej agresji.

Jeśli, aby powstrzymać wojnę, będziemy musieli sami zapełniać więzienia, to sami zapełnimy więzienia. Wszystko ma swoją cenę i teraz, wiosną 2022 roku, musimy tę cenę zapłacić. Nikt nie zrobi tego za nas. Nie bądźmy +przeciwko wojnie. Walczmy z wojną - podkreślił opozycjonista.

Nawalny odbywa wyrok pozbawienia wolności w kolonii karnej za rzekome defraudacje finansowe. Kara została odwieszona w lutym 2021 roku po powrocie opozycjonisty z Niemiec, gdzie leczył się po próbie otrucia. Zdaniem Nawalnego zamach na jego życie został zorganizowany przez rosyjskie służby specjalne. Kreml zaprzecza tym oskarżeniom. Czytaj też: Ceny zboża najwyższe od ponad dekady, groźba kryzysu na rynku

PAP/KG

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.