
Sankcje za śmierć Nawalnego
Kanada nałożyła sankcje na sześcioro rosyjskich wysokich rangą urzędników państwowych, którzy zostali uznani za współodpowiedzialnych za śmierć rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego – poinformowała minister spraw zagranicznych Mélanie Joly.
Sankcje oznaczają zakaz prowadzenia transakcji z osobami z listy i zamrożenie ich aktywów w Kanadzie. Restrykcje obejmą przedstawicieli „rosyjskiej prokuratury, wymiaru sprawiedliwości i służb penitencjarnych, którzy mieli udział w naruszeniach praw człowieka pana Nawalnego, okrutnych karach i, na koniec, w jego śmierci” – napisano w komunikacie.
– Zwiększony nacisk na rosyjski rząd to wyraźny sygnał, że prawa człowieka muszą być absolutnie przestrzegane – powiedziała Joly.
Pierwszym na liście jest Wadim Kalinin, kierownik kolonii karnej, w której przetrzymywano Nawalnego. Jest też Marina Bobek, prokurator w Prokuraturze Generalnej Rosji, która, jak podaje portal Opensanctions.org, jest odpowiedzialna za działania prokuratorskie wobec rosyjskiej opozycji. Miała ona też swój udział w sabotowaniu dochodzenia w sprawie próby otrucia Nawalnego.
Aleksiej Nawalny nie żyje. „Zmarł w łagrze”_
Po niewyjaśnionej śmierci Aleksieja Nawalnego 16 lutego tego roku premier Kanady Justin Trudeau potępił Rosję.
Opozycjonista został w piątek pochowany na cmentarzu Borysowskim w Moskwie.
Z Toronto Anna Lach (PAP)/bz
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Katowice: 54 mln zł na nowe miejsca pracy od Hatch
12 ochotników nie jadło nic przez siedem dni. Rezultat