Giełda bitcoina straciła pół miliarda dolarów
Firma Mt. Gox z siedzibą w Tokio, swego czasu największa na świecie giełda obsługująca transakcje wirtualną walutą bitcoin, wystąpiła w piątek w Japonii o ochronę przed wierzycielami. W wyniku ataków hakerskich straciła bitcoiny wartości prawie pół mld USD.
Przed kilku tygodniami tygodni Mt. Gox wstrzymał bitcoinowe transakcje, co wywołało rozliczne spekulacje na temat kondycji i bezpieczeństwa wirtualnej waluty.
Szef tej firmy Mark Karpeles przepraszał w piątek na konferencji prasowej, przyznając, że upadek Mt. Gox był spowodowany "słabościami w naszym systemie". Wyraził jednocześnie przekonanie, że wirtualna waluta będzie się nadal umacniać.
W czwartek Amerykanin Gregory Greene, który oszacował swe straty spowodowane przez Mt. Gox na 25 tys. USD, złożył przeciwko tej giełdzie pozew w Chicago, twierdząc, że nie zapewniła ona użytkownikom odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa.
Mt. Gox przyznał, że stracił ok. 750 tys. bitcoinów swoich klientów i ok. 100 tys. własnych, czyli ok. 7 proc. wszystkich wyemitowanych dotąd bitcoinów. Według obecnego kursu (1 bitcoin - 565 USD) jest to ok. 480 milionów USD.
Bitcoin to wirtualna, generowana matematycznie waluta pomysłu anonimowej osoby kryjącej się pod pseudonimem Satoshi Nakamoto. W obiegu pojawiła się w 2009 r. Do kontroli generowania bitcoinów i transakcji w tej walucie wykorzystywana jest kryptografia. Przyjęto założenie, że emisja bitcoinów nie przekroczy 21 milionów, co ma na celu utrzymanie ich wartości.
(PAP)