List związkowców TVP do premiera: "Prezes Braun prowadzi demontaż telewizji publicznej"
Działający w TVP związek „Wizja” wystosował list otwarty do Donalda Tuska, apelując, by premier zablokował demontaż telewizji publicznej.
Organizacja Zakładowa w Telewizji Polskiej pisze do Pana list otwarty w związku z brakiem dyskursu o losie Telewizji Polskiej, telewizji, która jest bezcenną wartością dla nas i milionów innych ludzi. Telewizji, której istnienie i funkcjonowanie zgodne z duchem i literą prawa, jest bezwzględne w państwie demokratycznym
– piszą działacze Związku Zawodowego Pracowników Twórczych i Technicznych Mediów Polskich „Wizja”
Czujemy się zobligowani, aby ponownie poinformować Pana Premiera, że w Spółce Skarbu Państwa jaką jest TVP SA, został wdrożony konsekwentny program jej niszczenia i demontażu. Inicjatorem tego przedsięwzięcia, niezwykłego w skali europejskiej, jest dr Juliusz Braun Prezes TVP SA i wspierający go członkowie Zarządu TVP SA
– alarmuje „Wizja”.
Jak twierdzą związkowcy, program „ostatecznego demontażu telewizji publicznej” zainicjowany został uchwałą Zarządu TVP SA, z dnia 15 maja 2013 r.
Wówczas to Zarząd TVP SA zdecydował o outsourcingu 4 grup zawodowych, w tym ok. 400 dziennikarzy i wszystkich montażystów oraz charakteryzatorów i grafików komputerowych. W następnej kolejności zostaną zwolnione pozostałe grupy pracowników twórczych, a cała produkcja – za wyjątkiem informacji – wyprowadzona zostanie do firm zewnętrznych
– wyjaśnia „Wizja”.
W tej sprawie pisaliśmy do Pana Premiera już 26 maja 2013r., ale do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Powodowani troską o wspólne dobro, przekonani, że żadna demokracja się nie ostoi, gdy zlekceważymy pryncypia, gdy pogwałcone zostaną standardy i reguły życia społecznego, gdy słabsi zostaną zepchnięci na margines i gdy – na koniec – zlekceważy się kulturę, naukę i edukację – piszemy do Pana ponownie. Prosimy, aby naszego pisma nie traktować, jako kolejnej korespondencji, ale jako publiczne wezwanie do podjęcia przez Pana działań, sanujących skandaliczny stan rzeczy
– zaznaczają związkowcy.
Pańskim obowiązkiem jest działać w obronie mediów publicznych – zobowiązuje do tego Pana nie tylko prawo krajowe, ale i jurysdykcja europejska
– przypominają szefowi rządu.
Zwracamy się zatem do Pana z publicznym wezwaniem, by położył Pan kres demontażowi instytucji wyższej użyteczności publicznej. Aby zechciał Pan wreszcie wyrwać Telewizję Polską z władztwa partii politycznych, które ośmieszają ideę mediów publicznych i czynią z nich karykaturę bezprawnie i bezwstydnie przejmując nad nimi kontrolę. Jakie przynosi to owoce w życiu publicznym nie musimy chyba opisywać, wiadomo wszystkim, że są to owoce trujące dla każdej demokracji, zaś łakome tylko dla władzy niedemokratycznej. Dziś, gdy oczy wszystkich zwrócone są ku Ukrainie, widać tę regułę szczególnie dobitnie i tragicznie zarazem!
Panie Premierze!
Oczekujemy także, że postawi Pan tamę sprzeniewierzaniu pieniędzy obywateli, którzy zobowiązani są płacić abonament na media publiczne, gdy tymczasem pieniądze te przekazywane będą prywatnym firmom zewnętrznym.
Wzywamy Pana, by sprzeciwił się Pan także notorycznemu łamaniu prawa pracy i ustawy o związkach zawodowych, do jakiego dochodzi w Telewizji Polskiej. Piszemy nie tylko w imieniu 550 osób, które mają być w ramach outsourcingu wyrzucone z TVP, a następnie przymuszone do samozatrudnienia, lecz również w imieniu ich rodzin, a także milionów praworządnych obywateli, którzy oczekują działań zgodnych z prawem, etyką i normami współżycia społecznego.
Informujemy, że działania Zarządu TVP SA odbywają się nie tylko na granicy prawa (lub łamią prawo pracy), ale mogą też narazić Spółkę Skarbu Państwa na szkodę wielkich rozmiarów.
Ta specyficzna instytucja, działająca pod szyldem TVP SA dysponuje ogromnym majątkiem. Jego najistotniejszą częścią jest kapitał ludzki – wiedza, której nie zdobywa się w szkołach tylko uzyskuje poprzez lata doświadczeń i praktyki wspieranej talentami twórców. Ten twórczy kapitał stanowi ok. 70% wartości całej spółki i to jego właśnie chce się wyzbyć Zarząd TVP SA. Zatem Zarząd ten samowolnie i świadomie obniża wartość firmy, której dla dobra ogółu miał strzec na rynku medialnym. Zarząd TVP SA, pod osłoną opowieści o złej kondycji firmy, chce ją „restrukturyzować” dokonując grabieży i zamachu na własność wszystkich obywateli. Najpierw wyzbywa się twórców (części w ramach outsourcingu, a pozostałych w trybie normalnych zwolnień), potem nastąpi wyprzedaż sprzętu, następnie dokończony zostanie rozpoczęty proces pozbywania się nieruchomości, na końcu domknięty zostanie etap wyprowadzenia całej produkcji z TVP do firm zewnętrznych. Wówczas dopiero, w trybie ekspresowym będzie można wprowadzić opłatę audiowizualną.
Pan, Panie Premierze, nie może stać bezczynnie i przyglądać się tym aktom cynicznego demontażu telewizji publicznej!
Projekt ten został już wcześniej zrealizowany w Oddziałach Regionalnych Telewizji Polskiej. Tam zwolniono niemal wszystkich dziennikarzy, operatorów obrazu, kamer, realizatorów audycji, dźwięku, światła i montażystów. Zastąpiono wykwalifikowaną kadrę współpracownikami na umowach śmieciowych, a niektórych byłych pracowników skłoniono by się samozatrudnili, bo wówczas telewizja da im pracę. Teraz Oddziały Regionalne TVP SA nie są zdolne realizować zadań nadawcy publicznego, dramatycznie spadła oglądalność i poziom realizowanego programu, a resztka etatowych pracowników twórczych za 3 miesiące znajdzie się za bramą. To samo czeka anteny centralne!
Niezależnie od tego, co Pan Premier prywatnie by sądził o mediach publicznych – ich kondycji i społecznej roli, – to sprawowany przez Pana Urząd, nakazuje ich jednoznaczną obronę. W tym działaniu, ZZPTiTMP Wizja, będzie Pana Premiera wspierał i sekundował.Oczekujemy od Pana Premiera aktywnego przeciwdziałania tej sytuacji – nie tylko, by nie spadło na Pana historyczne odium jedynego w demokratycznej Europie grabarza publicznej telewizji – lecz nade wszystko, by Polska nierządem nie stała!
Panie Premierze,
pismo nasze, wraz z załącznikiem tj. pismem Wizja/15/2014 skierowanym do Ministra Skarbu, należy traktować, jako publiczne zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa łamania praw pracowniczych oraz działania na szkodę spółki przez osoby zarządzające obecnie TVP SA
– czytamy w liście otwartym.
JUB/ wPolityce.pl/