INWAZJA NA UKRAINĘ
Jest polska lista sankcji wobec Rosji!
Na pierwszej liście sankcyjnej znalazło się 50 pozycji; nazwiska rosyjskich oligarchów i podmiotów gospodarczych, w tym Gazprom - poinformował we wtorek szef MSWiA Mariusz Kamiński. Minister podkreślił, że poszerzenie listy jest „niemal pewne”
Kamiński podkreślił na wtorkowej konferencji prasowej, że polska lista sankcyjna jest uzupełnieniem unijnej listy sankcyjnej i odnosi się do oligarchów i podmiotów rosyjskich prowadzących realne interesy na terenie naszego kraju.
Pierwsza lista sankcyjna ma 50 pozycji. Są tam nazwiska rosyjskich oligarchów i podmiotów rosyjskich - podkreślam, które prowadzą realne interesy na terenie naszego kraju — powiedział szef MSWiA.
Jak mówił, na tej liście znajdują się potężne rosyjskie podmioty, takie jak Gazprom, „który będzie objęty sankcjami w zakresie swojej działalności w ramach Europol Gazu, takie podmioty jak firma Acron i oligarcha rosyjski Wiaczesław Kantor, który posiada około 20 procent udziałów w polskiej spółce skarbu państwa Azoty”.
Będą tam wszystkie podmioty, które sprowadzały do Polski rosyjski węgiel i węgiel z Donbasu. Oligarchowie, którzy są właścicielami tych podmiotów. To są takie firmy, jak KTK Polska, jak Suek Polska, które od lat sprowadzały rosyjski węgiel i węgiel z Donbasu — powiedział Kamiński.
Dodał, że sankcjami objęte będą też potężne firmy rosyjskie „takie jak, Novatek - firma gazownictwa, takie jak PhosAgro - to jest rosyjski potentat na rynku nawozów”.
Minister poinformował, że na tej liście będą umieszczane też podmioty oraz oligarchowie związani z reżimem Alaksandra Łukaszenki.
Przedstawicielem tego typu firm na liście sankcyjnej jest firma Beloil, która sprowadza do Polski olej napędowy oraz gaz skroplony — zaznaczył Kamiński.
Dodał, że sankcjami objęte będą też potężne firmy rosyjskie „takie jak, Novatek - firma gazownictwa, takie jak PhosAgro - to jest rosyjski potentat na rynku nawozów”.
Minister poinformował, że na tej liście będą umieszczane też podmioty oraz oligarchowie związani z reżimem Alaksandra Łukaszenki.
Przedstawicielem tego typu firm na liście sankcyjnej jest firma Beloil, która sprowadza do Polski olej napędowy oraz gaz skroplony — zaznaczył Kamiński.
Podkreślił, że „jest to pierwsza lista sankcyjna, obejmująca najpoważniejsze podmioty prowadzące interesy na terenie naszego kraju”.
W dalszym ciągu trwają działania służb dotyczące ujawniania rosyjskich podmiotów w Polsce, gdyż często podmioty te kryją się za różnego typu firmami rejestrowanymi w rajach podatkowych, w innych państwach, ale faktycznymi właścicielami są rosyjscy oligarchowie — wskazał szef MSWiA.
Wiceminister MSWiA Maciej Wąsik powiedział, że 50 ogłoszonych we wtorek decyzji sankcyjnych już obowiązuje, gdyż w poniedziałek zostały opublikowane w Biuletynie Informacji Publicznej MSWiA. Dodał, że rozpatrywane są kolejne wnioski.
Na liście sankcyjnej opublikowanej dzisiaj jest 50 decyzji, zostały one wydane wczoraj. Wczoraj zostały opublikowane w Biuletynie Informacji Publicznej MSWiA. A to oznacza, że od dzisiaj te sankcje obowiązują — powiedział na konferencji prasowej wiceszef MSWiA Maciej Wąsik.
Doprecyzował, że 15 decyzji sankcyjnych dotyczy osób, a 35 podmiotów gospodarczych. Dodał, że o umieszczenie na liście sankcyjnej wnioskowały trzy służby specjalne ABW, CBA i SKW. Choć, jak zaznaczył, podmiotów mogących wnioskować, zgodnie z ustawą jest więcej, ale na razie wpłynęły te wnioski.
Są jeszcze następne, ale minister nie zdążył ich rozpatrzyć. Decyzje w tych sprawach mają być publikowane i dopisywane do listy sankcyjnej — powiedział Wąsik.
Wyjaśnił, że są cztery rodzaje sankcji. Najdalej idące, to sankcje przewidziane rozporządzeniem unijnym, czyli pełne zamrożenie środków finansowych.
Ale ustawa daje też ministrowi możliwość zastosowania sankcji cząstkowych, czyli zakazu wykonywania praw akcji czy wypłaty dywidend. Zastosowaliśmy wobec czterech podmiotów, gdzie udział kapitału rosyjskiego jest mniejszościowy, te sankcje — przekazał wiceminister.
Dodał, ze w przypadku 15 osób objętych sankcjami, oznacza to zakaz wjazdu na teren Polski.
Często są to osoby, które są już na listach unijnych, ale dostały dodatkową sankcję, teraz są osobami niepożądanymi w Polsce — powiedział Wąsik.
25 podmiotów gospodarczych - jak zaznaczył wiceminister - otrzymało dodatkowo zakaz startowania w zamówieniach publicznych.
Wąsik przypomniał, że za łamanie sankcji grozi kara 20 mln zł. Te kary ma nakładać Krajowa Administracja Skarbowa. Za łamanie czy próbę obchodzenia sankcji grozi odpowiedzialność wynikająca z przepisów karnych, nawet 3 lata więzienia.
Rosyjski oligarcha Oleg Deripaska nie ma udziałów w firmie budowlanej Strabag Polska – poinformował szef MSWiA Michał Kamiński. Przypomniał że Deripaska, objęty sankcjami unijnymi i polskimi, ma zakaz wjazdu do Polski.
Jesteśmy w kontakcie z władzami austriackimi, mamy informację, że udziały Deripaski w austriackiej firmie Strabag zostały na mocy sankcji unijnych zamrożone, a w Strabag Polska sam Deripaska bezpośrednio nie ma udziałów — powiedział Kamiński we wtorek, nawiązując do „budzących medialne zainteresowanie” interesów Deripaski w Polsce.
Kamiński przypomniał, że oligarcha został wciągnięty na listę unijną.
On jest na naszej liście w kontekście zainteresowania naszym krajem, ale również zakazu wjazdu do naszego kraju — dodał.
Minister przekazał też informację, „że na początku maja przedstawiciel Deripaski ze Strabag Austria ma być usunięty na mocy decyzji pozostałych współwłaścicieli”.
Wiceszef resortu Maciej Wąsik zwrócił uwagę, że 18 największych spośród 50 firm wpisanych na krajową listę sankcji w ciągu ostatnich dwóch lat przetransferowało ponad 6 mld zł do podmiotów działających w Federacji Rosyjskiej.
Podmioty uprawnione do zgłaszania wniosków do ministra SWiA o umieszczenie na liście sankcyjnej pracują dalej; jest niemal pewne, że ta lista będzie poszerzona - poinformował we wtorek na konferencji prasowej szef MSWiA Mariusz Kamiński.
Mamy informacje od podmiotów uprawnionych do zgłaszania wniosków do ministra spraw wewnętrznych i administracji o umieszczanie podmiotu, czy osoby na liście sankcyjnej, że pracują dalej. Mamy informację, że badają właścicieli niektórych firm, gdzie istnieje przypuszczenie, że tak naprawdę są to właściciele rosyjscy — przekazał minister Mariusz Kamiński.
Kamiński dodał, że wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie wpłyną kolejne wnioski.
Po ich rozpatrzeniu w ministerstwie jest wysoce prawdopodobne, niemal pewne, że ta lista będzie poszerzona — powiedział.
Tzw. ustawa sankcyjna wprowadzająca m.in. zakaz importu i tranzytu przez Polskę węgla i koksu pochodzącego z Rosji i z Białorusi, a także zamrożenie funduszy i zasobów gospodarczych osób i podmiotów wskazanych na specjalnej liście sankcyjnej została 15 kwietnia opublikowana w Dzienniku Ustaw. We wtorek szef MSWiA Mariusz Kamiński poinformował, że lista, na której wpisano 50 osób i podmiotów została opublikowana w Biuletynie Informacji Publicznej MSWiA.
Czytaj też: Rosyjska inwazja osłabiła ukraińskie rolnictwo
PAP, wPolityce/KG