Nie tylko kodowanie. Zawody w IT, w których nie trzeba programować
Software house’y to nie tylko niezliczona ilość programistów, którzy specjalizują w konkretnych językach programowania czy narzędziach IT, ale też szereg innych stanowisk, o które nie wymagają nawet posiadania technicznych umiejętności. Niektóre stanowiska w IT wymagają umiejętności miękkich oraz przejścia odpowiednich kursów. Branża jest otwarta dla tych, którzy są kreatywni i gotowi na zmiany
Jeśli jest coś w życiu równie pewne jak śmierć i podatki, to zdecydowanie możemy wskazać, że pracy w sektorze IT nie zabraknie przez długi czas. Branża ciągle się rozwija, każda nowa technologia, to nowe stanowiska, których nie da się obsadzić tylko tymi specjalistami, których technologie są wygaszane poprzez mniejsze zainteresowanie – mówi Radosław Pawlak z Symetrii UX, która organizuje m.in. bootcampy, które mają pomóc w przebranżowieniu się w kierunku UX designera.
I dodaje: – Potencjalni kandydaci nadal wyobrażają sobie, że poprzeczka, którą trzeba pokonać, żeby odnieść sukces w tej branży, jest pozostawiona wysoko i to tylko dla wybranych ludzi, którzy mają naturalne predyspozycje. To mit, bo żeby zostać dobrym programistą, nie wystarczy skończyć pięcioletnich studiów informatycznych, a ukończenie nawet najlepszego kursu to też może być za mało. Trzeba pracy, cierpliwości i wytrwałości i efekty widzimy po ścieżkach kariery najlepszych z branży. Jest tam miejsce dla “rdzennych” informatyków, ale też niedoszłych prawników, psychologów czy przedstawicieli wielu innych branż – podkreśla Pawlak z Symetria UX.
Żeby owoc programowania był w pełni dojrzały i zaczął podbijać nieznane do tej pory rynki konieczna jest praca wielu innych specjalistów z branży IT, którzy niekoniecznie mają bliski związek z kodowaniem. Bez nich sukces nie jest możliwy.
Kodowanie to poprzeczka, która mentalnie jest dla wielu nie do przeskoczenia i to mimo tego, że mają potencjał. Jednak dziś coraz więcej osób ma świadomość tego, że ścieżka kariery nie jest nam narzucona raz na zawsze poprzez wybór określonej klasy w liceum czy kierunku studiów. Branża IT wyciąga rękę do tych, którzy są kreatywni i potrafią szybko przystosować się do zmian. Ról dla tych, którzy nie czują kodowania, jest wiele i warto przyjrzeć się jakie możliwości daje nam ta branża – przekonuje Radosław Pawlak z Symetrii UX.
UX designer
UX designer wykorzystuje badania i analizuje doświadczenia użytkowników, a następnie wciela je w życie, projektując optymalne strony internetowe i aplikacje mobilne. Praca ta jest o tyle specyficzna, że nie polega na tym, z czym głównie kojarzy nam się dział IT firmy, bowiem UX designer nie spędza godzin nad tworzeniem kodu, który zrozumiały jest dla maszyn, a enigmatyczny dla zdecydowanej większości użytkowników internetu. UX designerzy przy pomocy aplikacji testowych, czy nawet narzędzi rozszerzonej rzeczywistości, mogą śledzić ruchy myszki i oczu testerów. Widzą, jak długo użytkownik szuka danej funkcji i ile wysiłku potrzeba, żeby „przeklikać” do zamierzonego celu. W ten sposób profesjonaliści tworzą intuicyjne i przyjazne systemy, aplikacje, strony internetowe, a nawet interfejsy maszyn czy kokpity samochodów.
Przykład z ostatnich miesięcy? Stworzenie przez polską firmą Symetria UX inteligentnych kas samoobsługowych, które działają już nie tylko poprzez obsługę manualną kasy, ale również poprzez komendy głosowe.
Testerzy oprogramowania i gier
Testerzy oprogramowania sprawdzają ich jakość przed jego publiczną premierą, aby upewnić się, że działają one prawidłowo. Rolą testera jest odnalezienie błędów i miejsc, w których oprogramowanie można jeszcze poprawić, żeby końcowy produkt był jak najbliższy ideału.
Warto jednak zaznaczyć, że choć od testerów nie zawsze wymaga się umiejętności programowania, to choćby podstawowa znajomość kodowania znacznie ułatwia pracę na tym stanowisku. Zdecydowanie nie trzeba kończyć studiów informatycznych, ale oprócz kursu na testera przejście szkolenia z jednego z podstawowych języków kodowania na pewno sprawi, że szybciej przejdziemy parę szczebelków w zawodowej karierze, a to zdecydowanie odbije się na plus w kwestii zarobków – mówi Radosław Pawlak.
Podobnie działają testerzy gier. Mają oni za zadanie sprawdzenie wielu scenariuszy rozgrywki, wyłapują problemy, błędy i nieścisłości. Wbrew pozorom nie jest to tylko “zabawa” dla młodszego pokolenia, które nie chce wyrosnąć ze świata gier. Mediana zarobków testera wynosi ponad 6,5 tys. złotych.
Project Manager
Menedżerowie projektów nadzorują planowanie, wykonanie i zakończenie określonego projektu. Zapewniają, że wszyscy członkowie zespołu wykonują odpowiednią pracę, dotrzymują terminów, a praca spełnia standardy firmowe i regulacyjne.
W sektorze IT trudno jednak sobie wyobrazić kierownika projektu bez przygotowania merytorycznego. Współpracują w dużej mierze z programistami i powinni wiedzieć, na czym polega ich praca nie tylko w teorii, ale też w praktyce. Jednak wraz z rozwojem IT odchodzi się już od myślenia, że PM w tym sektorze to dla doświadczonych programistów niejako ukoronowanie kariery, odskocznia od ciągłego programowania. Project Managerem może być zarówno osoba, która czuje, że nie jest w stanie przeskoczyć pewnych etapów w programowaniu, ale też osoby spoza branży o wysoko rozbudowanych kompetencjach miękkich, którzy wiedzę o programowaniu czerpią z kursów i szkoleń – podkreśla Radosław Pawlak.
Mediana zarobków na stanowisku Project Managera w IT to ok. 12 tys. złotych. Tak naprawdę wiele zależy od tego jak bardzo skomplikowane są projekty w danej firmie.
Specjalista SEO
Specjalista SEO nie zawsze traktowany jest jako przedstawiciel sektora IT, często uznawany jest za część działu marketingu. Jednak różnica między specjalistą SEO a copywriterem SEO jest zasadnicza. Specjalista od pozycjonowania w wyszukiwarkach zajmuje się m.in. analizą rankingów, więc dobrze musi się czuć w obszarze algorytmów, które bardzo często są modyfikowane przez technologicznych gigantów. Eksperci SEO współpracują z programistami i projektantami stron internetowych i analitykami, a także ze wspomnianymi copywriterami, którzy tworzą materiały na podstawie ich wskazówek.
Analityk Big Data
Zajmuje się zbieraniem i analizowaniem informacji. To one są przecież kluczem do sukcesu dla rozwoju wielu biznesów. Bez wiedzy nie ma bowiem możliwości aktualizowania projektów i dostosowywania ich do potrzeb konsumentów. Informacji przybywa niemal z dnia na dzień i ich opracowanie jest coraz trudniejsze. Już po paru latach pracy można przekroczyć nadal dla wielu „magiczną” barierę 10 tys. zł.
Czytaj też: Za dziesięć lat to te zawody będą najbardziej poszukiwane
Mat.Pras./KG