Dla Rosji wejście Finów do NATO jest już faktem
Wygląda na to, że władze Rosji przyjęły członkostwo Finlandii w NATO jako fakt - uważa dowódca fińskich sił zbrojnych generał Timo Kivinen. Według niego inną kwestią jest jaki będzie “charakter przynależności” Finlandii do Sojuszu i to będzie determinować reakcje Moskwy w dłuższej perspektywie.
Od czasu ogłoszenia formalnej decyzji przez władze Finlandii o przystąpieniu do NATO, dotychczasowe reakcje Rosji są określane jako „łagodniejsze niż się spodziewano”.
Jednak kiedy w Europie jest wojna, my też musimy być przygotowani na nieprzewidywalny rozwój sytuacji – powiedział generał Kivinen w wywiadzie opublikowanym w niedzielnym wydaniu dziennika „Helsingin Sanomat”.
Generał, który dowodzi fińskimi siłami zbrojnymi od 2019 roku, pierwszy raz uczestniczył w niedawnym posiedzeniu Komitetu Wojskowego NATO w Brukseli. Przyznał, że od czasu rosyjskiej agresji na Ukrainę, Finlandia wraz ze Szwecją wzmocniły współpracę z NATO oraz aktywowały bieżącą wymianę informacji wywiadowczej.
Kivinen, zapytany o możliwość ewentualnej obecności baz NATO na terytorium Finlandii, przypomniał, że w żadnym kraju, który przystąpił do NATO w latach 90. i później nie powstały stałe bazy, a jedynie takie o charakterze rotacyjnym. Według generała jednak „w pewnym momencie może dojść do sytuacji, że Finlandia i NATO będą się zastanawiać, czy same fińskie wojska stanowią wystarczającą siłę odstraszającą, czy też należałoby je wzmocnić”.
PAP/RO