INWAZJA NA UKRAINĘ
Premier o sankcjach: dobrze się stało, że udało się przekonać UE
Dobrze się stało, że udało się przekonać wszystkich w Unii Europejskiej, że Rosja musi stracić to źródło dochodu - mówił w środę w Kijowie premier Mateusz Morawiecki nawiązując do zakazu importu rosyjskiej ropy do UE
W środę w Kijowie odbyły się polsko-ukraińskie konsultacje międzyrządowe pod przewodnictwem premiera Morawieckiego i premiera Ukrainy Denysa Szmyhala. Polski rząd jest pierwszym od początku inwazji rosyjskiej, który spotkał się z rządem ukraińskim w tej formule.
Morawiecki podkreślał na konferencji prasowej, że „nasza walka jest wspólna”. „Wy walczycie zbrojnie z potężnym sojusznikiem. My staramy się pomóc na polu dyplomacji, polu politycznym i przez nasze działania humanitarne” - mówił.
W tym kontekście nawiązał do zakończonego we wtorek specjalnego szczytu UE, na którym uzgodniono szósty pakiet sankcji wobec Rosji, w ramach którego objęto zakazem import rosyjskiej ropy do UE.
Morawiecki zaznaczył, że sekwencja redukcji do zera tego importu jest inna w odniesieniu do kilku krajów Wspólnoty, ale nie umniejsza to „potężnego ciosu, jaki w budżet państwa rosyjskiego i całą gospodarkę rosyjską będzie oznaczał ten szósty pakiet sankcji”.
Premier zwrócił uwagę, że eksport ropy to jedno z głównych źródeł dochodu Rosji i „dobrze się stało, że udało się przekonać wszystkich w UE, że Rosja musi stracić to źródło dochodu”.
Czytaj też: „WSJ”: Eksporterzy ukrywają pochodzenie rosyjskiej ropy
PAP/KG