Będzie większa wycinka na pellet? Lasy Państwowe dementują

Rzucenie się Niemców na polskie drewno, brak polskiego drewna dla Polaków, drakońskie limity na chrust - media sympatyzujące z określoną stroną barykady politycznej ścigają się w sposobach rozkręcania histerii dotyczącej polskich lasów i Lasów Państwowych. Do tego grona dołączył właśnie Bartłomiej Sienkiewicz, który najwidoczniej wybrał się pod siedzibę Lasów Państwowych i na ulicy usłyszał plotkę, którą postanowił podzielić się na Twitterze

Mam nadzeję, że to nieprawda, ale w okolicy ul. Grójeckiej (Dr. Gen. Lasów Państwowych) chodzi plotka, że jutro rząd p. Morawieckiego ma klepnąć dodatkową wycinkę lasów na pelet. Nie dopilnowali węgla to chcą palić lasy?! Co zostanie? Bezwodna pustynia dawniej zwana Polską? - pisze na Twitterze Bartłomiej Sienkiewicz, w latach 2013–2014 minister spraw wewnętrznych i koordynator służb specjalnych.

Lasy Państwowe jednak stanowczo takim planom zaprzeczają.

To nieprawda. Nie ma i nie będzie żadnych zmian w limitach pozyskiwanego drewna. Powierzchnia polskich lasów co roku się systematycznie zwiększa i zwiększać będzie - czytamy w odpowiedzi profilu Lasów Państwowych.

Może Bartłomiej Sinkiewicz powinien słuchać uważniej, albo zmienić miejsce spacerów na jakieś ciekawsze, np. jakiś las, skoro tak bardzo lubi słuchać o czym szumią wierzby?

mw

CZYTAJ TEŻ: Gaz wariuje! Cena w górę dwucyfrowo! To Rosja!

CZYTAJ TEŻ: Niemcy atakują KGHM za polski atom!