Analizy
Złoto po korekcie kursu, ale to wciąż silne aktywo / autor: Pixabay
Złoto po korekcie kursu, ale to wciąż silne aktywo / autor: Pixabay

Czy droga do 6000 dolarów za uncję jest realna?

Michał Tekliński

Michał Tekliński

ekspert rynku złota Goldsaver.pl, Grupa Goldenmark

  • Opublikowano: 19 maja 2025, 19:30

  • Powiększ tekst

Po rekordowych wzrostach w kwietniu, cena złota uległa korekcie, spadając o ponad 100 dolarów w ciągu doby. Inwestorzy śledzą napięcia geopolityczne, politykę Fed i nowe sygnały z Chin i USA. Czy to tylko chwilowy przystanek przed kolejną falą wzrostów?

Rynek złota w maju nie daje wytchnienia inwestorom. Po historycznym szczycie z połowy kwietnia (blisko 3500 dolarów za uncję) nastąpiła gwałtowna korekta. W ciągu jednego dnia notowania spadły o ponad 100 dolarów, aby następnie częściowo odrobić straty. Obecnie cena złota ustabilizowała się na poziomie 3220-3240 dolarów za uncję.

Inwestorzy realizują zyski, a USA i Chiny zawierają “rozejm”

Na zmienność cen złota w ostatnim czasie wpłynęło kilka istotnych wydarzeń na arenie międzynarodowej. Przede wszystkim doszło do długo oczekiwanego spotkania między przedstawicielami Stanów Zjednoczonych i Chin. Sekretarz skarbu USA spotkał się ze swoim chińskim odpowiednikiem w Genewie, gdzie zdecydowano o 90-dniowym zawieszeniu wojny handlowej, podczas którego strony obniżą wzajemne cła do około 10 proc..

Zapowiedź rozmów handlowych pomiędzy USA a Chinami spowodowała, że rynki poczuły optymizm. A po serii rekordowych notowań część inwestorów wycofała swoje środki z rynku złota, realizując zyski i szukając gdzie indziej okazji do wyższych zarobków. Jednak w obliczu trwających napięć geopolitycznych i nieprzewidywalności polityki handlowej, inwestorzy nadal trzymają rękę na pulsie.

Niepewność na rynkach potęgują bowiem próby wznowienia rozmów pokojowych pomiędzy Rosją a Ukrainą. Spotkanie w Stambule, choć zapowiedziane z pompą, nie przyniosło przełomu – zabrakło prezydentów Trumpa, Putina i Zełenskiego. Jednocześnie USA kontynuują rozmowy na Bliskim Wschodzie, m.in. z Iranem. Te napięcia pozostają jednym z głównych motorów popytu na złoto.

Fed przyjrzy się polityce pieniężnej

Istotnym czynnikiem wpływającym na rynek złota pozostają także decyzje amerykańskiego banku centralnego. Fed, pod przewodnictwem Jerome’a Powella, zapowiedział przegląd polityki pieniężnej wobec zmieniającej się sytuacji na świecie. 

Powell przyznał, że częstsze występowanie nagłych szoków podażowych wymaga nowego podejścia do polityki monetarnej. Fed jako jedyny bank centralny na świecie, który ma w swoim mandacie zarówno dbanie o stabilność waluty, jak i o stabilne zatrudnienie, stoi zatem przed trudnym wyzwaniem.

Przepychanki między prezydentem Trumpem a przewodniczącym Powellem dotyczące potencjalnej obniżki stóp procentowych dodatkowo wpływają na zmienność cen złota. Mimo nacisków, Fed na razie nie obniżył stóp. Rynki jednak wyceniają możliwość ich redukcji jeszcze w 2025 roku, co potencjalnie może ponownie wzmocnić złoto. 

Złoto po 6000 dol. za uncję?

Analitycy JP Morgan przewidują, że w ciągu najbliższych 12 miesięcy cena złota może osiągnąć 4000 dolarów za uncję. Co więcej, według ich prognoz, jeśli zagraniczni inwestorzy, posiadający aktywa w Stanach Zjednoczonych, zdecydowaliby się na przesunięcie choćby 0,5 proc. swoich środków w kierunku złota, cena kruszcu mogłaby wzrosnąć nawet do 6000 dolarów za uncję do roku 2029.

Byłby to bezprecedensowy wzrost, oznaczający podwojenie obecnej wartości złota w perspektywie kilku lat. Taki scenariusz – choć ambitny – wpisuje się w aktualny trend, w którym złoto pełni rolę geopolitycznego i inflacyjnego zabezpieczenia.

Spełnił się sen alchemików

Warto również odnotować interesujące osiągnięcie naukowców pracujących przy Wielkim Zderzaczu Hadronów w Szwajcarii, który po raz pierwszy w historii zsyntetyzował złoto z ołowiu - spełniając tym samym odwieczne marzenie alchemików. Jednak proces ten jest niezwykle nieefektywny - wytworzenie jednej uncji złota (31,1 g) wymagałoby aż 33,9 miliarda lat pracy urządzenia.

Chociaż sama alchemia zakończyła się porażką w kontekście przemiany metali w złoto, to jednak przyczyniła się do istotnego rozwoju nauki. To dzięki eksperymentom alchemicznym powstały podwaliny nowoczesnej farmakologii, a niemiecki badacz Henning Brand, próbując uzyskać złoto z moczu, odkrył fosfor.

Srebro w cieniu, ale tylko do czasu

Według najnowszego raportu World Silver Survey za rok 2024, podaż srebra nieznacznie wzrosła w porównaniu z rokiem poprzednim, głównie za sprawą zwiększonego wydobycia złota, któremu srebro często towarzyszy jako produkt uboczny. Ponad 70 proc. srebra wydobywa się jako produkt uboczny w czasie wydobywania ołowiu, cynku lub miedzi.

Odnotowano jednak znaczący spadek w popycie, zakupach i produkcji srebrnych monet i sztabek inwestycyjnych, co częściowo wynika ze zmian podatkowych w Europie, szczególnie w Niemczech, które stanowiły dotychczas duży rynek zbytu dla srebrnych produktów inwestycyjnych.

Philip Newman, dyrektor zarządzający Metal Focus, organizacji analitycznej przeprowadzającej większość raportów dotyczących metali szlachetnych, wskazuje, że pięcioletni deficyt podaży na rynku srebra może prowadzić do znacznego wzrostu cen tego metalu w przyszłości.

Eksperci przewidują, że w którymś momencie zapotrzebowanie na srebro fizyczne znacząco wzrośnie, co powinno spowodować tzw. “silver squeeze”, na który rynek wyczekuje od dłuższego czasu.

Stabilizacja czy wstęp do kolejnego rajdu?

Dla inwestorów zainteresowanych metalami szlachetnymi najbliższe miesiące mogą zatem przynieść zwiększoną zmienność cen, zarówno złota, jak i srebra. Królewski metal pozostaje jednym z najważniejszych aktywów strategicznych – nie tylko dla inwestorów indywidualnych, ale i dla banków centralnych. I wszystko wskazuje na to, że jego rola w najbliższych latach będzie jeszcze rosła.

Korekta cen złota nie oznacza zatem końca trendu wzrostowego. Wręcz przeciwnie – wielu inwestorów traktuje ją jako okazję zakupową. Niepewność geopolityczna, przegląd polityki pieniężnej przez Fed i aktywność Chin mogą ponownie popchnąć ceny kruszcu w górę.

Michał Tekliński, ekspert rynku złota Goldsaver.pl, Grupa Goldenmark

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych