Informacje

Minister rozwoju i technologii Waldemar Buda / autor: PAP/Radek Pietruszka
Minister rozwoju i technologii Waldemar Buda / autor: PAP/Radek Pietruszka

INWAZJA NA UKRAINĘ

Buda: kooperacja między Polską a Ukrainą nabiera prędkości

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 13 października 2022, 17:30

  • 0
  • Powiększ tekst

Kooperacja między Polską a Ukrainą nabiera prędkości - szczególnie zależy nam na rozwoju eksportu - podkreślił minister rozwoju i technologii Waldemar Buda, który w czwartek w Łódzkiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej uczestniczył udział w spotkaniu poświęconym rynkowi ukraińskiemu

Kooperacja między Polską a Ukrainą nabiera prędkości. Mamy tu do czynienia z szeregiem relacji; szczególnie zależy nam na tej eksportowej. Widzimy, że od czasu rozpoczęcia działań wojennych przez Rosję eksport z Polski na Ukrainę rośnie - sprzedajemy tam coraz więcej i gama produktów jest coraz szersza, co jest zrozumiałe, zważywszy, że łańcuchy dostaw w Ukrainie są poprzerywane. Na poziomie krajowym zebraliśmy już 1,2 tys. firm, które kooperują z ukraińskimi przy nowych projektach - zaznaczył minister rozwoju na konferencji prasowej poprzedzającej wydarzenie Re_Enter Ukraine w Łódzkiej SSE.

Jak dodał, z szacunków przedstawionych przez Ukrainę na konferencji w Lugano wynika, że koszty odbudowy tego kraju po wojnie wyniosą ok. 750 mld dolarów. „To wartość, która przekracza trzykrotnie nasze roczne możliwości eksportowe. Skala, która powoduje, że nawet małe firmy powinny mieć szansę uczestniczenia - nawet jako kooperant - w odbudowie Ukrainy” - wyjaśnił.

Podczas czwartkowego spotkania w ŁSSE powitano pierwszego ukraińskiego inwestora - to firma Nowopak, specjalizująca się w produkcji metalowych opakowań. Ukraiński inwestor o rozszerzeniu działalności na rynek polski myślał od dłuższego czasu, natomiast wojna przyspieszyła tę decyzję, bowiem jego główny zakład jest położony blisko granicy z Rosją i prowadzenie działalności jest obecnie bardzo utrudnione. Nowopak inwestuje ponad 20 mln zł w halę produkcyjną w Ozorkowie, w której będzie wytwarzał opakowania metalowe.

Niestabilna sytuacja sprawia, że Polska staje się miejscem, w którym firmy ukraińskie chcą lokować swój biznes. To co wydarzyło się w lutym i marcu - czyli otwarcie serc Polaków na przyjęcie uchodźców - teraz przekłada się na biznes i relacje handlowe w każdym wymiarze - eksport, inwestycje ukraińskie w Polsce, zatrudnianie Ukraińców, ale też kooperacja zagranicą - zauważył Buda.

O działaniu na polskim rynku opowiedział także Oleg Syarkowycz - członek rady nadzorczej Farmak, który jest największym koncernem farmaceutycznym w Ukrainie. Jego firma jest obecna na polskim rynku od 7 lat - zaczęła od wykupienia małego przedsiębiorstwa w Łodzi, a produkuje m.in. leki znajdujące się już na polskiej liście refundacyjnej.

Polska już od dawna jest jednym z najlepszych miejsc do rozwijania biznesu dla firm ukraińskich. Polska stworzyła wielopoziomowy ekosystem inwestycyjny, czyli ciągły rozwój gospodarczy kraju, promowanie inwestycji przez państwo, warszawska giełda papierów wartościowych i wiele innych mechanizmów, to wszystko działa bardzo sprawnie. W branży farmaceutycznej, której jesteśmy przedstawicielami, ważne są inwestycje i nowe technologie. W Polsce jest dużo startupów, które tworzą potencjał do rozwoju - zaznaczył przedsiębiorca.

Jak zauważył prezes Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Marek Michalik, w polskich specjalnych strefach ekonomicznych nie ma inwestorów z Litwy, Łotwy, Estonii czy Białorusi, są natomiast z Ukrainy.

Napaść rosyjska na Ukrainę przyspieszyła procesy gospodarcze; wielu przedsiębiorców ukraińskich poszukuje w Polsce rozwiązań na dobrą przyszłość dla siebie. W ŁSSE od ponad 6 lat organizujemy business mixery, w czasie których przy jednym stole zasiadają przedsiębiorcy, przedstawiciele administracji, urzędów i organizacji biznesowych; to niezwykle pożyteczna działalność - wyjaśnił.

W pierwszym Polsko-Ukraińskim Business Mixerze wzięło udział blisko 100 przedstawicieli firm polskich, ukraińskich i instytucji z otoczenia biznesu. Oprócz części czysto merytorycznej, gdzie można było zasięgnąć wiedzy na temat wymiany handlowej między krajami czy przepisów obowiązujących przedsiębiorców działających na terenie Ukrainy, była też część praktyczna – wiedzą podzieliły się firmy, które działają w Ukrainie od wielu lat; na konkretnych przykładach wyjaśniały, jak stawiać pierwsze kroki na rynku.

Czytaj też: Holandia przekaże Ukrainie 70 mln euro, aby pomóc jej przetrwać zimę

PAP/KG

Powiązane tematy

Komentarze