Informacje

zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay
zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay

Bolesne konsekwencje zbyt krótkiego snu

Filip Siódmiak

Filip Siódmiak

Absolwent studiów 1. stopnia na kierunku dietetyka, specjalność kliniczna na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym. Przygotowuje się do specjalizacji w dziedzinie dietetyki nefrologicznej

  • Opublikowano: 24 października 2022, 22:10

  • Powiększ tekst

Sen nie tylko jest najważniejszy, jeżeli chodzi o regenerację całego organizmu, ale wpływa również na nasze zdrowie zarówno fizyczne, jak i psychiczne. Problem niedoboru snu występuje coraz częściej, a jego skutki mogą być nieprzyjemne. Na co narażamy się, kiedy śpijmy na krótko?

Ile powinien wynosić prawidłowy czas snu?

Według National Sleep Foundation, aby w pełni zagwarantować swojemu ciału czas oraz możliwości do regeneracji, powinien on wynosić od 7 do 9 godzin. Wartości te odnoszą się dla osób dorosłych oraz zdrowych. To, ile snu będziemy potrzebowali będzie ściśle uzależnione od wieku, płci oraz innymi uwarunkowaniami genetycznymi oraz fizjologicznymi. Jeżeli poczujemy się źle, a symptomy nie wskazują bezpośrednio na chorobę, to warto przeanalizować swój rytm dnia, postarać się poprzestawiać pewne obowiązki oraz pracę, tak aby zagwarantować sobie optymalną długość snu.

Szkoda dla serca

Deprywacja snu wpływa na podwyższone ryzyko wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych, bez względu na wszelkie inne czynniki, jak palenie papierosów, picie alkoholu, czy ogólny styl życia. Podczas snu naprawiają się naczynia krwionośne, w tym naczynia włosowate znajdujące się na sercu. Badanie „Progressive Cardiovascular Disease” potwierdziło wpływ braku snu na podwyższone spoczynkowe ciśnienie tętnicze krwi oraz spadek aktywności układu współczulnego. Wykazano również, że osoby śpiące mniej niż 6 godzin są dużo bardziej narażone na chorobę niedokrwienną serca oraz udar mózgu.

Osłabiona odporność

Kiedy procesy regeneracyjne nie mogą działać prawidło, a nasz układ odpornościowy jest osłabiony, jesteśmy bardziej podatni na infekcję bakteryjną oraz wirusową. Za odporność organizmu odpowiadają w dużej mierze białka, znane również pod nazwą cytokin przeciwzapalnych. Gdy śpimy za mało, to spada także produkcja tych właśnie białek.

Depresja

Rozregulowany sen prowadzi również do upośledzenia w funkcjonowaniu neuroprzekaźników w mózgu. Depresja i brak snu działają na zasadzie typowego sprzężenia zwrotnego, w którym to jedno wpływa na drugie i na odwrót. Naszą uwagę powinna zwrócić bezsenność, która jest pierwszym objawem początkowej fazy rozwoju depresji. Pamiętajmy, żeby z takimi problemami udać się do specjalisty, który zapewni nam profesjonalną pomoc i opiekę.

Wzrost wagi i cukrzyca

Spanie poniżej 6 godzin zwiększa apetyt, szczególnie na potrawy o wysokiej smakowitości oraz kaloryczności. Będąc niewyspanym często będzie nam trudniej odmawiać jedzenia, a ponadto częściej będziemy o nim myśleli. Zaburzeniu ulega również poziom greliny (hormonu głodu) oraz leptyny (hormonu odpowiedzialnego za odczuwanie sytości po posiłku). Wzrastać będzie stężenie greliny, a maleć leptyny. Badanie z 1999 roku z czasopisma „Lancet” porównało osoby śpiące 6 i 9 godzin. Okazało się, że krótszy sen zaburza wrażliwość komórek na insulinę, a co za tym idzie sprzyja cukrzycy.

Przedwczesna śmierć

Już nawet kilka źle przespanych nocy prowadzi do około 700 zmian genetycznych odpowiedzialnych za procesy odbudowy i wymiany martwych tkanek. Dlatego brak snu bezpośrednio przyspiesza procesy starzenia się. Jednak zarówno zbyt krótki, jak i za długi sen nie jest optymalny, gdyż zwiększa śmiertelność w wyniku różnych innych schorzeń.

Problemy z pamięcią oraz koncentracją

Będąc niewyspanym oraz nieustannie zmęczonym nie możliwe staje się uczenie, zapamiętywanie różnych informacji, czy wykonywanie prostych czynności manualnych. Osłabia to naszą czujność, czas reakcji oraz postrzeganie otoczenia. Pamięć krótko – i długotrwała nie jest w stanie zadziałać i „zapamiętać” przyswojonych chwilę temu informacji, utrudniając naukę nowych umiejętności.

Wypadki

Mniejsze zasoby energii i skupienia realnie wpływają na częstsze ryzyko wypadków. Jesteśmy wtedy mniej skupieni i przywiązujemy mniejszą uwagę na to co, na przykład dzieje się na drodze, czy na przejściu kolejowym. Zmęczenie spowodowane brakiem snu porównywalne jest z tym, co odczuwamy, gdy we krwi krąży alkohol.

Filip Siódmiak

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych