Informacje

 Premier Mateusz Morawiecki podczas inauguracji wydarzenia #TweetUpKPRM w siedzibie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w Warszawie, 19 stycznia / autor: PAP/Albert Zawada
Premier Mateusz Morawiecki podczas inauguracji wydarzenia #TweetUpKPRM w siedzibie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w Warszawie, 19 stycznia / autor: PAP/Albert Zawada

Premier: Czy można ignorować interesy 7,5 mln Polaków?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 22 stycznia 2023, 16:08

    Aktualizacja: 22 stycznia 2023, 16:18

  • 1
  • Powiększ tekst

PiS idąc do wyborów w 2015 r. podjęło zobowiązanie budowy Polski solidarnej i konsekwentnie realizujemy politykę solidarności społecznej - podkreślił premier Mateusz Morawiecki. 1/5 z nas ma 65 lat lub więcej; czy można ignorować interesy 7,5 mln Polaków? Państwo nie jest własnością jednego pokolenia - dodał.

Szef rządu w cotygodniowym podcaście, odnosząc się do przypadających w ten weekend Dni Babci i Dziadka nawiązał do polityki senioralnej. Jak mówił to święto jest dniem, kiedy politycy mówią o polityce senioralnej, ale - zaznaczył - dotyczy to tylko tych polityków, którzy rzeczywiście prowadzą lub prowadzili politykę senioralną.

Podwyższenie wieku emerytalnego albo waloryzacja emerytur na poziomie kieszonkowego, to nie jest żadna polityka senioralna, raczej polityka antysenioralna” - ocenił.

»» Premier M.Morawiecki polityce Niemiec czytaj tutaj:

Premier: Ukraina i Europa wygrają – z Niemcami czy bez

Wskazał, że PiS idąc do wyborów w 2015 r. podjęło zobowiązanie budowy Polski solidarnej i ”konsekwentnie realizujemy politykę solidarności społecznej„. Dodał, że troska o seniorów to jeden z jej filarów.

Skokowa podwyżka świadczeń, emerytury do 2500 zł bez podatku, 13. i 14. emerytura, cała oferta senioralna, senior plus” - wyliczał działania rządu.

Zwracał ponadto uwagę, że ”1/5 z nas ma 65 lat lub więcej”. „Czy można ignorować interesy 7,5 mln Polaków? Czy można pozwolić sobie, by nie brali aktywnego udziału w życiu społecznym i tworzeniu przyszłości kraju?” - pytał szef rządu.

Mój dziadek zwykł mawiać, że aby się dobrze działo, potrzebne są młode ręce i starsze głowy. Dlatego nie wolno nam dopuszczać do wykluczenia i wypychania starszych ludzi na margines. Polityka senioralna, to nie kwestia populizmu, co sugeruje wielu tzw. postępowców. Nie ma też nic wspólnego z kultem siwej głowy. Chodzi o to, że państwo nie jest własnością jednego pokolenia. Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli - tych, którzy nam ją podarowali oraz tych, którym przekażemy ją dalej” - podsumował szef rządu.

Rafał Białkowski (PAP), sek

Powiązane tematy