Niebezpieczna elektronika - kontrola Inspekcji Handlowej
Skontrolowano 339 wyrobów elektrycznych i elektronicznych, zakwestionowano 77 - poinformował UOKiK w piątek
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) poinformował w piątek, że w 2022 roku inspektorzy z wojewódzkich inspektoratów Inspekcji Handlowej (WIIH) w Białymstoku, Bydgoszczy, Kielcach, Lublinie, Opolu, Poznaniu, Szczecinie oraz Warszawie przeprowadzili kontrole własne produktów w zakresie wymagań dotyczących ograniczenia stosowania niektórych niebezpiecznych substancji w sprzęcie elektrycznym i elektronicznym. „W wyniku kontroli zakwestionowano 77 wyrobów, co stanowi 22,7 proc. ogółem sprawdzonych wyrobów” - zaznaczono w komunikacie.
Urząd podał, że łącznie kontrolą objęto 102 podmioty gospodarcze w tym 68 sklepów detalicznych, 22 sklepy wielopowierzchniowe, 12 hurtowni (w tym 4 importerów).
Biorąc pod uwagę kraj pochodzenia – 20 wyrobów zostało wyprodukowanych w Polsce, 6 – wytworzono w pozostałych krajach UE, natomiast 295 pochodziło z krajów trzecich. W 18 przypadkach nie ustalono kraju pochodzenia - wskazano.
UOKiK wyjaśnił, że 339 kontrolowanych wyrobów (m.in. wyświetlacze LCD, ładowarki i zasilacze sieciowe, telefony komórkowe, oprawy oświetleniowe, zabawki itp.) sprawdzono pod kątem oznakowania, prawidłowości wystawienia deklaracji zgodności, dokumentacji technicznej. Podczas badań laboratoryjnych zbadano stężenie wagowe niebezpiecznych substancji.
Stwierdzone nieprawidłowości polegały na braku nazwiska lub nazwy producenta/importera, zarejestrowanej nazwy towarowej, lub zarejestrowanego znaku towarowego oraz adresu kontaktowego - 43 wyroby (12,7 proc.), braku/nieprawidłowo sporządzonej deklaracji zgodności - 38 wyrobów (11,2 proc.), braku oznakowania CE - 18 wyrobów (5,3 proc.), przekroczeniu maksymalnej dopuszczalnej wartości stężenia wagowego w materiałach jednorodnych (kadm i ołów) - 14 wyrobów (4,1 proc.), braku nazwy typu, numeru partii lub serii lub innej informacji umożliwiającej identyfikację wyrobu - 8 wyrobów (2,4 proc.) - poinformował UOKiK.
Zgodnie z informacją do badań laboratoryjnych w zakresie zawartości kadmu i ołowiu pobrano 31 modeli wyrobów. W przypadku 14 wyrobów (co stanowi 45,1 proc. ogółu wyrobów pobranych do badań) stwierdzono przekroczenie zawartości ołowiu - powyżej poziomu dopuszczalnego 0,1 proc. (wszystkie wyroby) i kadmu - powyżej poziomu dopuszczalnego 0,01 proc.
Wyjaśniono, że kadm i ołów to substancje, które z odpadów elektrycznych mogą przenikać do środowiska naturalnego powodując jego zanieczyszczenie, a następnie wpływać negatywnie na zdrowie ludzi.
UOKiK poinformował, że w związku z ustaleniami kontroli akta dotyczące sześciu wyrobów (w tym 3 wyrobów zakwestionowanych podczas badań laboratoryjnych) zostały przekazane do prezesa UOKiK, celem wszczęcia postępowań administracyjnych.
W przypadku 11 wyrobów, które nie spełniają obowiązujących wymagań (negatywne wyniki badań laboratoryjnych) akta są obecnie analizowane przez WIIH (sprawy w toku) - poinformował urząd.
Dodano, że przedsiębiorcy, których wyroby zakwestionowano z uwagi na brak lub nieprawidłowe oznakowanie, jak również stwierdzono nieprawidłowości w przedłożonych deklaracjach zgodności, zostali wezwani do ich usunięcia. 6 rodzajów wyrobów zostało wycofanych z obrotu, natomiast w przypadku 38 usunięto nieprawidłowości w oznakowaniu oraz wystawionych deklaracjach zgodności.
Skala ujawnionych nieprawidłowości o charakterze konstrukcyjnym (przekroczenia substancji niebezpiecznych), jak i w zakresie formalnym, jednoznacznie wskazuje na potrzebę dalszego monitorowania tego segmentu rynku - podsumował UOKiK w komunikacie.
Czytaj też: Przełomowy rok dla BLIKA - ponad miliard transakcji
PAP/KG