INWAZJA NA UKRAINĘ
Premier: Kijów jest dziś stolicą wolności
Jestem tutaj po to, aby oddać pokłon wszystkim walczącym bohaterom Ukrainy, którzy bronią swojej ojczyzny, ale w ten sposób bronią także Europy i bronią Polski - powiedział w piątek w Kijowie premier Mateusz Morawiecki. Dodał, że „Kijów jest dziś stolicą wolności”
Premier podkreślił na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Kijowie, że „24 lutego 2022 roku Rosja skończyła grę pozorów i ujawniła swoje prawdziwe oblicze - barbarzyńskie oblicze”.
24 lutego, równo rok temu, według planów Putina miał być początkiem końca Ukrainy, a Ukraina jeszcze silniejsza narodziła się wtedy, w tamtym dniu na nowo. 24 lutego w zeszłym roku miał być początkiem marszu Rosji na zachód, a stał się zaczynem jej porażki. 24 lutego rok temu historia - jestem o tym przekonany - zaczęła się na nowo, przyspieszyła, ale także zaczęła się na nowo. Pokazała ogromne zagrożenia, ale także wielkie szanse na nowy, pokojowy, stabilny rozwój w przyszłości - powiedział szef polskiego rządu.
„Jestem tutaj po to, aby oddać pokłon wszystkim walczącym bohaterom Ukrainy, ukraińskiemu narodowi, którzy bronią swojej ojczyzny, ale w ten sposób bronią także Europy i bronią Polski” - podkreślił Morawiecki.
Jak dodał, „Kijów jest dziś stolicą wolności”.
Jest najbardziej na wschód wysuniętą twierdzą całej wolnej Europy. Żaden naród nie musi wykazywać swojej przynależności do cywilizacji europejskiej, ale dziś po 365 dniach wojny każdy widzi, że Ukraina i Kijów są sercem cywilizacji europejskiej i wartościach europejskich - dodał Mateusz Morawiecki.
Czytaj też: Rok od początku inwazji. Morawiecki spotkał się z Zełenskim
PAP/KG