Informacje

Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay.com
Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay.com

Rezygnujesz z tłuszczu? To Cię czeka

Filip Siódmiak

Filip Siódmiak

Absolwent studiów 1. stopnia na kierunku dietetyka, specjalność kliniczna na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym. Przygotowuje się do specjalizacji w dziedzinie dietetyki nefrologicznej

  • Opublikowano: 14 marca 2023, 22:20

  • Powiększ tekst

Rygorystyczne i skrupulatne unikanie jednego z trzech podstawowych makroskładników – białka, węglowodanów czy tłuszczu, niesie za sobą wiele potencjalnie szkodliwych i nieprzyjemnych dolegliwości. Czego możemy spodziewać się, kiedy całkowicie odstawimy spożycie tłuszczu?

Gorsza praca mózgu

Organ ten składa się prawie w 60 procentach właśnie z tłuszczu. Choć w normalnych warunkach to glukoza jest podstawowym paliwem dla komórek, w tym mózgu, to jednak właśnie tłuszcz pomaga transportować oraz wchłaniać witaminy rozpuszczalne w tłuszczach (A,D,E,K), co przekłada się na lepszą pracę mózgu. Ponadto dostarczają więcej energii, w porównaniu z węglowodanami i stanowią nasz materiał zapasowy.

Utrudniona regeneracja

Lipidy wchodzą w skład błon komórkowych pełniących wiele ważnych roli w organizmie. Tak zwane niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe z rodziny omega zostają później przekształcone w dłuższe i bardziej złożone łańcuchy tłuszczowe, takie jak kwas dokozaheksaenowy (DHA) czy eikozapentaenowy (EPA). Wszystko po to, aby później włączyć je do wnętrza błon komórkowych.

Większe ryzyko niedoborów

Jako że witaminy dzielimy na te rozpuszczalne w wodzie oraz w tłuszczach, to oczywistym jest, że lipidy są niezbędne dla zachowania pełni zdrowia. Za przyjmowanie poszczególnych substancji pokarmowych, w naszym ciele odpowiadają membrany. To one nadają określone charakterystyczne funkcje. W momencie, gdy ułożone w odpowiedniej konfiguracji, wpływają na dalsze procesy życiowe oraz metaboliczne. Na szczęście w celu wchłonięcia witamin A,D,E oraz K nie potrzeba wcale dużej ilości tłuszczu. W zupełności wystarczą nawet małe ilości dodatkowo występujące w żywności.

Wolniejszy metabolizm

Po dotarciu cząstek żywności do określonych dla nich rejonów, pozostają one ślepe, gdyż nie mogą zostać prawidłowo wchłonięte i wykorzystane. I tak krążą w naczyniach krwionośnych, czekając na wejście. Komunikacja pomiędzy komórkami odbywa się za pośrednictwem membran właśnie, których główną warstwę stanowią lipidy. Z tego powodu tłuszcz jest potrzebny do prawidłowej pracy komórek, przekształcających w energię, wodę oraz dwutlenek węgla mitochondriów i co się z tym wiąże lepszym, szybszym oraz efektywniejszym wykorzystywaniem składników pokarmowych.

Zmiana wyglądu

Nie bez przyczyny w składzie kosmetyków przeznaczonych do pielęgnacji skóry, włosów czy paznokci znajdują się jakieś formy kwasów tłuszczowych. I tak wygląda to, w momencie, kiedy rezygnujemy ze spożywania tłuszczu z pożywienia. Kondycja naszej skóry będzie miała skłonności do przesuszania się oraz podrażnień, włosy staną się kruche i łamliwe, a paznokcie szorstkie z widocznymi chropowatymi przebarwieniami. Oleje często zawierają naturalny dodatek witaminy E, na przykład olej rzepakowy. Zapewnia to dodatkową ochronę przed reaktywnymi formami tlenu, przedwczesnym starzeniem się, a nawet niektórymi nowotworami.

Wady płodu

Niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT) są istotne w przyszłym, prawidłowym rozwoju płodu. Odpowiadają one za kształtowanie się mózgu, mięśni szkieletowych oraz układu nerwowego. Brak tych tłuszczy w diecie przyszłej mamy może skutkować wieloma niechcianymi schorzeniami nienarodzonego jeszcze dziecka.

Należy jednak pamiętać, że tłuszcz tłuszczowi nierówny. Inny wpływ na organizm mają nasycone kwasy tłuszczowe, nie wspominając już nawet o tłuszczach trans, a inne - nienasycone kwasy tłuszczowe. W codziennej diecie nie zapominajmy o częstym sięganiu po zdrowe kwasy tłuszczowe, a unikaniu tym niekonieczne dla nas korzystnych.

Filip Siódmiak

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych