USA nałożyły ograniczenia na pięć chińskich firm
Amerykański rząd wpisał pięć chińskich firm na listę podmiotów podlegających poważnym ograniczeniom w handlu z USA
Przedsiębiorstwa zajmujące się m.in. produkcją kamer monitoringu znalazły się w rejestrze z powodu ich roli w prześladowaniu muzułmańskiej mniejszości Ujgurów przez władze w Pekinie.
Co najmniej cztery z objętych ograniczeniami podmiotów to spółki zależne chińskiego, państwowego koncernu Hikvision, dużego producenta kamer i sprzętu monitorującego, w tym systemów rozpoznawania twarzy.
Hikvision już w 2019 r. znalazł się w rejestrze prowadzonym przez amerykańskie ministerstwo handlu, do którego we wtorek dopisano pięć kolejnych podmiotów. Amerykańskie firmy nie mogą handlować z przedsiębiorstwami ujętymi w wykazie bez specjalnych, trudnych do uzyskania licencji.
Pięć firm zostało dopisanych do listy za ich rolę w „łamiącej prawa człowieka chińskiej kampanii represji, masowych arbitralnych zatrzymań i zaawansowanej technologicznie inwigilacji Ujgurów i innych muzułmańskich mniejszość” w położonym na zachodzie ChRL regionie Sinciangu - przekazało amerykańskie ministerstwo handlu.
Obecnie 3-5 mln Ujgurów przebywa w obozach, których nie można opisać inaczej niż obozami koncentracyjnymi; kolejne miliony są zmuszane do niewolniczej pracy; blisko milion ujgurskich dzieci zostało odebranych rodzinom i umieszczonych w państwowych domach dziecka; z pomocą zaawansowanych technologii w Sinciangu utworzono system permanentnej inwigilacji - relacjonowali PAP obrońcy praw człowieka z działającej w USA organizacji Campaign for Uyghurs. Zaznaczali, że prześladowania Ujgurów spełniają przyjęte przez ONZ kryteria zbrodni ludobójstwa. Działania Pekinu za ludobójstwo uważa również m.in. rząd USA. Władze Chin konsekwentnie odrzucają te oskarżenia, twierdząc, że celem ich działań w regionie jest przeciwdziałanie separatyzmowi, terroryzmowi i ekstremizmowi religijnemu.
Czytaj też: Biden przestrzega: Kryzys bankowy jeszcze się nie skończył!
PAP/KG