Turów znowu przeszkadza, tym razem ekologom
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie na wniosek Die Große Kreisstadt Zittau, czeskiego i niemieckiego oddziału Greenpeace oraz Fundacji Frank Bold wydał postanowienie o wstrzymaniu wydobycia w kopalni Turów – informuje portal wPolityce.pl.
Europoseł Anna Zalewska powiedziała portalowi, że PGE będzie odwoływać się od postanowienia WSA, a kwestie podnoszone przez ekologów są niemerytoryczne.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie 31 maja br. wydał postanowienie o wstrzymaniu wydobycia w Turowie.
Europoseł Anna Zalewska zwraca uwagę w rozmowie z portalem wPolityce.pl, że poza niemieckim i czeskim Greenpeacem, skargę złożyła też „niezmordowana korporacja Franka Bolda”.
„Ta korporacja skarżyła Lasy Państwowe i Polskę do TSUE, że nie uczestniczy w gospodarowaniu w polskich lasach. Trybunał przyznał im rację. To niebywałe” – podkreśla polityk.
„Postanowienie przychyliło się w całości do wszystkich skarg dotyczących wydawania decyzji środowiskowych, które podnoszone były przy wydawaniu koncesji do 2026 a później do 2044 roku. To o tyle zaskakujące, że kwestie podnoszone przez te NGO-sy były absolutnie niemerytoryczne, bardzo emocjonalne. Dotyczyły tego między innymi, że ten, który szkodzi, płaci - ale przecież Turów płaci ETS-y. Podnoszono kwestię niwelowania szkód, a to robi Turów zgodnie ze wszystkimi rozporządzeniami UE, tak samo, jak po stronie niemieckiej i czeskiej. I wreszcie, że należy zaprzestać wydobywania, ponieważ grozi to nieodwracalnymi zmianami w środowisku” – wyjaśnia eurodeputowana w rozmowie z wPolityce.pl.
Pod koniec lutego 2021 roku Czechy wniosły do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) skargę przeciwko Polsce w sprawie rozbudowy kopalni Turów. Czesi żądali jednocześnie zastosowania tzw. środka tymczasowego - nakazu wstrzymania wydobycia. Na początku lutego 2022 r. doszło do ugody między Czechami i Polską, a sprawa została wykreślona z rejestru TSUE. Czytaj więcej: TYLKO U NAS. WSA przychyla się do skarg ekologów ws. Turowa! Zalewska: Nie ma merytoryki, są emocje. Musimy być po stronie Turowa
W lutym tego roku, Ministerstwo Klimatu i Środowiska zdecydowało przyznać koncesję dla kopalni Turów do 27 kwietnia 2044. Przeciwko tej kopalni są niemieccy i czescy ekolodzy.
Czytaj także: Pracownicy Grupy Azoty mogą być spokojni o swoje miejsca pracy
wPolityce.pl/rb