Młodzi Szkoci martwią się o stan gospodarki po oderwaniu się od korony
Aż 64 proc. młodych Szkotów martwi się o stan gospodarki, jeśli Szkocja zdecyduje się oderwać od W. Brytanii, o czym ma zdecydować zaplanowane na 18 września referendum - wynika z opublikowanego w poniedziałek sondażu. Zaledwie 17 proc. nie wyraża takich obaw.
Ankietę przeprowadzono w internecie na grupie 1 042 nastoletnich Szkotów w wieku od 15 do 17 lat.
41 proc. uważa, że pokolenie ich rodziców będzie w gorszej sytuacji, podczas gdy 39 proc. - że dotknie to ich pokolenia.
Zaledwie 21 proc. sądzi, że rodzicom się polepszy, a co czwarty - że dostatniej będzie się żyło młodej generacji.
Jeśli w referendum większość opowie się za niepodległością, 18 miesięcy później - w marcu 2016 r. - Szkocja stanie się samodzielnym państwem. Dotychczas w żadnym z wielu sondaży zwolennicy wyjścia ze Zjednoczonego Królestwa nie mieli jednak większości.
Według przeprowadzonego w kwietniu sondażu 42 proc. zamierzających wziąć udział w referendum chce głosować przeciwko samodzielności Szkocji, 39 proc. poprzeć ją, a 19 proc. jest wciąż niezdecydowanych.
Z najświeższych danych wynika, że ponad 98 tysięcy Szkotów w wieku 16-17 lat już zarejestrowało się do udziału w referendum; to około 80 proc. z tej grupy wiekowej uprawnionej do głosowania - zauważa Reuters. Nastolatki stanowią zaś ok. 3 proc. całkowitej liczby 4 milionów uprawnionych Szkotów.
Londyn ostrzega Szkotów, że jeśli opowiedzą się za niepodległością, nie będą mogli zachować funta szterlinga, a więc pozostać w unii walutowej z resztą Zjednoczonego Królestwa. Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Barroso zwracał w tym roku uwagę, że wejście niepodległej Szkocji do UE "może być bardzo trudne, jeśli w ogóle możliwe".
W listopadzie ub. r. szkocki rząd opublikował "Przewodnik do niepodległej Szkocji", zapowiadający budowę społeczeństwa "bardziej demokratycznego, zasobniejszego gospodarczo i sprawiedliwszego". Obiecano m.in., że polityka gospodarcza przyszłej niepodległej Szkocji będzie opracowywana z myślą o interesie szkockiego biznesu i przemysłu i będzie nastawiona na zagospodarowanie potencjału kraju.
(PAP)