Kaczyński: "Tusk największym złem dla rozwoju"

Jarosław Kaczyński w Katowicach podkreślał wagę niedzielnych wyborów da rozwoju Polski. Zwrócił uwagę, że Prawo i Sprawiedliwość najprawdopodobniej odegra kluczowa rolę przy wyborze przewodniczącego Komisji Europejskiej. Wzywając do głosowania na Prawo i Sprawiedliwość zaznaczył, że Donald Tusk fałszywie przedstawia się jako „mniejsze zło.

Mówiąc o powodach, dla których warto iść na głosowanie, wskazał:

Stawka jest bardzo wysoka. Chodzi o to, jaka będzie Unia. Czy będzie przede wszystkim klubem kilku najbardziej wpływowych państw, które będą tam realizowały głównie swoje interesy, czy też wróci do swoich korzeni, stanie się rzeczywiście solidarna, w każdym tego słowa znaczeniu – zacznie być przyjazna także dla tych, którzy muszą nadrabiać zapóźnienia w rozwoju, którzy muszą dochodzić do tej sytuacji ekonomicznej, społecznej, w której od wielu już lat znajdują się najbogatsze państwa naszej wspólnej organizacji.

Kształt Unii, podkreślał były premier, bardzo zależy od Komisji Europejskiej i jej przewodniczącego:

Wszystko wskazuje na to, że wynik tych wyborów w skali europejskiej będzie remisowy, że dwie największe siły w Parlamencie Europejskim będą miały mniej więcej tyle samo głosów. Co to oznacza? Że to my zdecydujemy – a w każdym razie to bardzo, bardzo prawdopodobne – że to Prawo i Sprawiedliwość jako języczek u wagi zdecyduje o tym, kto będzie przewodniczącym Komisji Europejskiej. Czy będzie to człowiek życzliwy Polsce, życzliwy Śląskowi, uwzględniający nasze interesy czy też nie. Czy to będzie człowiek, który będzie widział Unię jako zespół różnych państw, różnych kultur, różnych tożsamości, czy ktoś, kto będzie chciał Europę glajchszaltować, sprowadzać do jednego wymiaru, który będzie Europę redukował w wymiarze kulturowym, a w gruncie rzeczy będzie ją niszczył.

Dodał, że poparcie dla PiS jest ważne nie tylko w europejskim wymiarze, ale również krajowym, zwłaszcza dotyczącym Śląska.

Polska nie ma dziś innego wyjścia niż powrócić do patriotyzmu gospodarczego, odbudowywać przemył, wszędzie, także tu, na Śląsku. Tu jest pod tym względem ogromne bogactwo tradycji - najważniejsze jest to, co jest w ludzkich głowach, 80% bogactwa narodu to jest to, co jest zgromadzone w ludzkich głowach. Mamy pod tym względem bardzo poważny potencjał. On się nierówno rozkłada w kraju, ale szczególnie mocny jest właśnie tu. Tylko musimy go potrafić wykorzystać i potrafić lepiej wykorzystać środki europejskie.

Ale – jak mówił – łatwiej będzie prowadzić taką politykę mając sprzyjającego przewodniczącego Komisji Europejskiej.

Sprzyjającego nie tylko nam, ale wszystkim, którzy chcą dogonić, doprowadzić do tego, co leżało u podstaw powołania kiedyś Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali, później Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej i wreszcie Unii Europejskiej – do wyrównania poziomów życia w Europie, do uczynienia z naszego kontynentu sfery wysoko rozwiniętej w sensie gospodarczym, ale także wysoko rozwiniętej w sensie społecznym.

Jak zaznaczył Kaczyński, wybory europejskie są pewnego rodzaju testem.

Obecny premier Tusk często próbuje się przedstawiać jako coś w rodzaju mniejszego zła: „no, może nie jestem idealny, ale inni są gorsi”. Otóż z punktu widzenia polskich interesów, a w szczególności gospodarczych, związanych z perspektywą rozwoju naszego kraju, to jest największe zło. Takiego premiera jeszcze żeśmy nie mieli, tak złego. I musimy o tym pamiętać. W tych wyborach trzeba pokazać czerwoną kartkę Tuskowi i pokazać czerwoną kartkę tym wszystkim, którzy chcą sprowadzać politykę do propagandy, jak to się dziś mówi: PR-u. Tym wszystkim, którzy oszukują. Bo **Tusk oszukał stoczniowców, górników i oszuka po raz kolejny. U podstaw tej polityki, tej socjotechniki leży oszustwo. Zwykłe oszustwo. I o tym oszustwie trzeba pamiętać. Naprawdę bardzo naiwni są ci, którzy sądzą, że tutaj się coś może zmienić. Będziemy mieli tego rodzaju oszustwa, kolejne gry, wykorzystywanie środków państwowych do prowadzenia partyjnej kampanii wyborczej, podobno to będzie trwało także i jutro poprzez panią Bieńkowską. Będziemy mieli te wszystkie zjawiska, które nie mają nic wspólnego z demokracją. Ale przede wszystkim będziemy mieli w dalszym ciągu politykę nie rozwoju Polski, ale podtrzymywania tej władzy za wszelką cenę. Głosujmy na Prawo i Sprawiedliwość, weźmy udział w tych wyborach! Dajmy szansę Polsce! Dajmy szansę Śląskowi!

znp/ wPolityce/