Fotowoltaika do korekty? Chińczycy mogą namieszać
To może być znaczna zmiana w fotowoltaice. Wszystko za sprawą chińskich naukowców
Eksperci z chińskiego Hangzhou Dianzi University opracowali rozwiązanie zwiększające wydajność cienkowarstwowych komórek krzemowych (c-Si). Nowe ogniwo cienkowarstwowe może wpłynąć na cały rynek fotowoltaiki.
Zamiast tradycyjnego podejścia polegającego na cięciu bloków krzemu, zespół zastosował metodę tzw. transferu warstw. Użyli kwasu fluorowodorowego do wyżłobienia porów w grubym kawałku krzemowym, który posłużył jako podłoże do wyhodowania 20-mikrometrowej monokrystalicznej warstwy krzemu - czytamy na portalu android.com.pl, które cytuje „SciTechDaily”.
Mowa tutaj o znacznych różnicach: po zastosowaniu tego rozwiązania wydajność konwersji zwiększyła się z 16,5% do 21,1%. Jak to w praktyce wpłynie na panele fotowoltaiczne? Eksperci zwracają uwagę, że nie tylko zmniejszy to koszty, ale i zwiększy możliwości produkcyjne. Co za tym idzie panele mogą być jeszcze bardziej dostępne.
Jednocześnie jednak może powstać pewien problem. Jeżeli chińskie rozwiązanie wejdzie w życie na szerszą skalę, to z czasem dotychczasowe panele mogą okazać się zbyt mało wydajne. Co za tym idzie - sporo może pójść do wymiany.
Czytaj też: Ekspert: Czechy ruszyły drogą Polski. Jest zwrot w polityce
android.com.pl/KG