Polski przemysł nadal leci w dół
Z opublikowanych właśnie przez HSBC i Markit Economics majowych danych PMI dla polskiego sektora przemysłowego, wynika, że główny wskaźnik spadł trzeci miesiąc z rzędu i osiągnął poziom 50.8, najniższy w obecnym 11-miesięcznym okresie pozytywnych odczytów.
Wpływ na spadkowy trend wskaźnika PMI miały głównie jego trzy komponenty: nowe zamówienia, produkcja i zatrudnienie, które wniosły słabszy wkład (mimo nadal pozytywnych odczytów) w wartość wskaźnika niż w kwietniu.
Komentarz Agaty Urbańskiej-Giner, ekonomistki HSBC ds. Europy Środkowo-Wschodniej, powiedziała:
Badanie PMI wskazuje na poprawę sytuacji w sektorze przetwórstwa przemysłowego w maju, choć w coraz wolniejszym tempie, najniższym od trzech miesięcy. Indeks PMI spadł w maju do najniższego poziomu od czerwca 2013 roku. Indeksy produkcji, nowych zamówień i zatrudnienia spadły w maju, ale pozostają powyżej granicy spadku/wzrostu (50pkt). Natomiast poniżej granicy 50pkt spadły za to indeksy zapasów i zakupów półproduktów co sygnalizuje, że przedsiębiorcy oczekują spowolnienia produkcji. Mimo to nie widać akumulacji zapasów wyrobów gotowych; przeciwnie spadły one w maju w najszybszym tempie od września 2013. W maju spadły również nowe zamówienia w eksporcie, po raz pierwszy od maja 2013. Ankietowani winili za to złą sytuacje na Ukrainie i w Rosji. Badanie PMI wspiera nasze oczekiwania odnośnie konsolidacji aktywności ekonomicznej w 2014 roku na poziomie nieco powyżej 3% r-o-r. Spadające koszty produkcji i ceny wyrobów gotowych wskazują na brak presji kosztowej. Inflacja konsumencka będzie wiec przede wszystkim zależała od siły popytu. Wskaźniki koniunktury konsumenckiej GUS poprawiają się w ślad za lepszymi danymi o rynku pracy. Niemniej pewne wyhamowanie tempa wzrostu w sektorze przetwórstwa przemysłowego może spowolnić tempo poprawy popytu konsumenckiego.
Opr. Jas