Informacje

Wiceminister aktywów państwowych Marcin Kulasek (z lewej) i wiceminister obrony narodowej Paweł Bejda na konferencji prasowej / autor: Fot. PAP/Marcin Obara
Wiceminister aktywów państwowych Marcin Kulasek (z lewej) i wiceminister obrony narodowej Paweł Bejda na konferencji prasowej / autor: Fot. PAP/Marcin Obara

Wiceminister oskarża Polską Grupę Zbrojeniową

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 18 marca 2024, 17:30

    Aktualizacja: 18 marca 2024, 20:45

  • Powiększ tekst

Złożymy wniosek do KE o rozpisanie nowego konkursu na dofinansowanie dla firm produkujących amunicję - zapowiedział na konferencji prasowej wiceminister aktywów państwowych Marcin Kulasek i oskarżył PGZ o zaniechania i brak strategii.

Wiceminister aktywów państwowych oraz wiceminister obrony narodowej Paweł Bejda zorganizowali w poniedziałek konferencję prasową. To reakcja na decyzję Komisji Europejskiej, która zdecydowała o przekazaniu koncernom zbrojeniowym 500 mln euro na zwiększenie zdolności produkcyjnych amunicji artyleryjskiej.

Bruksela pominęła polskie firmy

Z polskich firm dofinansowanie dostała tylko jedna spółka - Dezamet - należąca do Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Wysokość dofinansowania to 2,1 mld euro.

Dla porównania np. spółkom niemieckim przekazanych zostanie 85 mln euro, a węgierskim 27 mln euro.

Tylko trzy wnioski

Wiceszef MAP podkreślił, że za wyniki konkursu odpowiedzialność ponosi zarząd Polskiej Grupy Zbrojeniowej, a także nadzorujący ją resort aktywów państwowych.

Przypomniał, że PGZ złożyła tylko trzy wnioski na kwotę o wartości ok. 11 mln euro. Dwie spółki, czyli Mesko i Nitrochem, nie spełniły warunków konkursu.

W ocenie Kulaska zgłoszenie tylko trzech spółek świadczy o tym, że PGZ nie miała strategii inwestycyjnej, ponadto - jak zaznaczył wiceminister - nie udzieliła firmom ani wsparcia merytorycznego ani finansowego.

Sześć kategorii

Wiceminister tłumaczył, że spółki, które złożyły wnioski, były oceniane w sześciu kategoriach. Maksymalnie mogły uzyskać 60 punktów.

Spółka Dezamet zdobyła 57,5 pkt, natomiast Mesko i Nitrochem zaledwie 29,5 pkt – powiedział Kulasek.

Dodał, że jednym z wymogów było zapewnienie 65 proc. środków własnych kontraktu.

Powiedział również, że co prawda Mesko i Nitrochem mogą odwoływać się od decyzji ws. konkursu, ale - jego zdaniem - „miały tak słabą punktację, że nie zakwalifikowały się listę rezerwową, więc odwołanie najprawdopodobniej nic nie da”.

Audyt w PGZ

Kulasek zapowiedział, że potrzebna jest restrukturyzacja Polskiej Grupy Zbrojeniowej oraz przeprowadzenie w niej audytów.

Jeśli będziemy mieli twarde fakty o zaniedbaniu, nie wykluczamy postawienia Jacka Sasina (byłego szefa MAP – red.) i Mariusza Błaszczaka (byłego szefa MON – red.) przed Trybunałem Stanu – ostrzegł wiceminister.

Nowy konkurs

Zapowiedział, że rząd będzie wnioskować do KE o rozpisanie nowego konkursu na dofinansowanie.

I wtedy dopilnujemy, żeby firmy z PGE, które produkują amunicję złożyły wnioski – obiecał wiceminister.

Dofinansowanie przez KE koncernów zbrojeniowych kwotą 500 mln euro ma umożliwić europejskiemu przemysłowi obronnemu zwiększenie zdolności produkcyjnych do 2 mln pocisków rocznie do końca 2025 roku. Obecnie te moce są szacowane na nieco ponad milion rocznie. Część pocisków ma zostać dostarczona na Ukrainę.

Kto dostanie i ile

Poza Polską unijne środki tafią do firm w innych krajach UE i Norwegii, których listę opublikowała Komisja Europejska.

500 mln euro od Brukseli dla koncernów zbrojeniowych

I tak ok. 85 mln euro otrzymają firmy niemieckie, 87,6 mln euro norweskie, 27 mln euro węgierskie, 32,5 mln euro fińskie, 38 mln euro francuskie, 23,8 mln euro hiszpańskie, a 19 mln euro szwedzkie.

Są również konsorcja firm z różnych państw członkowskich i Norwegii, które skorzystają z tych pieniędzy, np. włosko-francusko-norwesko-fińsko-łotewskie konsorcjum otrzyma ok. 41,3 mln euro.

Ewa Wesołowska (PAP)/bz

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Drżyjcie pracodawcy! Pracownicy mają potężny oręż

Śmiechom nie ma końca. Polska ograna jak nigdy

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.