Nielegalne przekroczenie granicy dla selfie ze słupem
Trzech obcokrajowców przekroczyło nielegalnie granicę Estonii z Rosją, by zrobić sobie selfie z rosyjskim słupem granicznym. Po zatrzymaniu w drodze powrotnej do Estonii wręczono im mandaty - poinformowała w poniedziałek agencja BNS.
Do zdarzenia doszło w niedzielę w regionie Setomaa na południowym wschodzie Estonii; w ostatnim dniu tzw. wyborów prezydenckich w Rosji.
Kto forsował granicę?
„Funkcjonariusze wykryli nielegalne przekroczenie granicy i reagując na nie, zatrzymali grupę cudzoziemców. Zostali następnie odprowadzeni do najbliższej bazy straży granicznej, gdzie każdy otrzymał mandat w wysokości 80 euro” - poinformowały estońskie służby celne.
W grupie znalazło się dwóch Francuzów i Czech.
Francuz po stronie Rosji?
Inny obywatel Francji został w sobotę ukarany grzywną w wysokości 400 euro za przekroczenie granicy rosyjsko-estońskiej ze wstążką św. Jerzego przywiązaną do walizki.
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Król jest jeden: Ta firma wyprzedza Facebook i Netflix
Pobierasz to świadczenie? Zyskasz nawet 4 tys. złotych
Śmiechom nie ma końca. Polska ograna jak nigdy
Drżyjcie pracodawcy! Pracownicy mają potężny oręż
Symbol jest uznany w Estonii za znak wspierający rosyjską agresję i zakazany. Po oddaniu wstążki Francuzowi pozwolono kontynuować podróż do Estonii. Z Tallina Jakub Bawołek
PAP/ as/