Cios! W polskie rybołówstwo. "Unia zdecydowała"
Parlament Europejski przyjął w czwartek projekt rozporządzenia delegowanego KE dotyczącego wymagań higienicznych dla niektórych produktów odzwierzęcych, w tym produktów rybołówstwa. Przepisy uderzą w polskie przetwórstwo rybne.
Za przyjęciem rozporządzenia głosowało 400 posłów, przeciwko - 170; 28 wstrzymało się od głosu.
Nowa regulacja wprowadza rygorystyczne normy polegające na ograniczeniu okresu tzw. „usztywniania” (stiffening) ryb - podmrożenia do temperatury od -4 do -7 stopni Celsjusza - do maksymalnie 96 godzin przed pokrojeniem w plastry. Jest to element procesu stosowanego przez firmy przetwarzające wędzonego łososia w Polsce.
Przepisy faworyzujące Francję, Hiszpanię i Włochy
Przedstawiciele branży nie mają wątpliwości, że taki limit będzie miał istotny wpływ na sektor przetwórstwa rybnego w UE, w szczególności w Polsce, wpływając jednocześnie na konkurencyjność i faworyzując przetwórców z Francji, Hiszpanii i Włoch. Producenci z tych krajów również schładzają rybę, ale do temperatury -3 stopni C.
Bez żadnych potwierdzonych badań
Zmiany nie zostały poparte żadną ekspertyzą Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA). Od 2018 r. na 114 przypadków zatruć listerią (bakteria, która może wystąpić m.in. w produktach rybnych) tylko 2 przypadki były związane z procesem „stiffeningu”.
Uderzenie w Polskę
W większości krajów europejskich większość oferowanego łososia pochodzi z Polski. W Niemczech jest to 60 proc. Eksport łososia z Polski to około 2,5 mld euro rocznie, czyli 7 proc. całego eksportu spożywczego. Branża zatrudnia w Polsce kilkanaście tysięcy osób w regionach o dużym bezrobociu - w okolicach Słupska czy Lęborka. Są to głównie kobiety.
Rozporządzenie wejdzie w życie po publikacji w Dzienniku Urzędowym UE w tym miesiącu.
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Ustawa o bonie energetycznym wycofana! „Uwolnienie cen”
Katastrofa. Polacy zapłacą ok. 86 tys. zł za migranta
Stało się, jest nowy prezes Orlenu
pap, jb