Chińska tajna wojna o półprzewodniki
Chińscy szpiedzy próbują infiltrować holenderski przemysł półprzewodników, lotniczy i morski, żeby wzmocnić własne siły zbrojne - ujawniła w najnowszym raporcie holenderska agencja wywiadu i bezpieczeństwa (AVID).
Jak napisała w opublikowanym w czwartek corocznym raporcie holenderska agencja wywiadu i bezpieczeństwa (AIVD), Chiny chcą się uniezależnić od zachodniej wiedzy i technologii, a jednocześnie zbudować armię, która dorówna zachodnim wojskom.
„Żeby tego dokonać, potrzebują zaawansowanej technologii, której jeszcze w pełni nie posiadają. Próbują zdobyć ją za granicą, wykorzystując legalne środki, takie jak badania i inwestycje, ale także za pośrednictwem swoich agencji wywiadowczych” - ujawniły służby.
Chińscy hakerzy atakują
Holenderski kontrwywiad po raz pierwszy publicznie przypisał cyberszpiegostwo Chinom w lutym, kiedy wyszło na jaw, że wspierani przez to państwo hakerzy uzyskali w zeszłym roku dostęp do holenderskiej sieci wojskowej.
Aby walczyć w chińskim szpiegostwem przemysłowym, Holandia w ubiegłym roku dołączyła do amerykańskiej inicjatywy ochrony technologii produkcji półprzewodników przed Chinami. W ramach tych działań holenderskie władze m.in. ograniczyły eksport produkującego urządzenia do półprzewodników holdingu ASML do klientów z Chin. Ten holenderski koncern technologiczny jest jedną z najważniejszych na świecie firm specjalizujących się w produkcji maszyn niezbędnych do tworzenia zaawansowanych procesorów. Jeszcze w tym miesiącu amerykańskie władze miały także wezwać Holandię, aby powstrzymała ASML przed serwisowaniem niektórych urządzeń w Chinach, poinformowała agencja Reutera.
Szpiedzy chcą przejąc wojskowe tajemnice
W swoim raporcie holenderskie służby podkreśliły, że Chiny kontynuują próby infiltracji zachodnich sił zbrojnych ze względu na ich wiedzę na temat nowoczesnych systemów uzbrojenia i wiedzę operacyjną, jednocześnie szpiegując także inne zaawansowane gałęzie przemysłu.
„Chiny próbują zdobyć holenderską technologię na różne sposoby, w tym wykorzystując kombinację szpiegostwa i cyberszpiegostwa, docierając do osób wewnątrz firm, stosując przejęcia, obchodząc ograniczenia eksportowe czy zmieniając technologie tak, żeby nie wymagały one licencji” - poinformowała agencja.
Z raportu wynika także, że chińskie agencje wywiadowcze w ciągu ostatniego roku rozszerzyły zakres swojej działalności, zwiększyły intensywność działań oraz nasiliły ataki cybernetyczne. W pozyskiwaniu danych wywiadowczych dużą rolę odgrywają również chińskie uniwersytety, ponieważ naukowcy współpracujący z zachodnimi firmami często pracują również dla chińskich służb bezpieczeństwa i spółek państwowych.
PAP, sek
»» O szpiegach z Chin czytaj też tutaj:
Francja. Media: Szokujący raport o rosyjskich i chińskich szpiegach