Lokatorzy alarmują: miasto czeka na śmierć budynków
Przedstawiciele organizacji lokatorskich chcą, aby władze zajęły się przepisami dotyczącymi branży mieszkaniowej. Głęboko wierzymy, że prawo do mieszkania dla każdego jest ważniejsze od interesu posiadaczy nieruchomości – podkreślali.
Przedstawiciele Pomorskiej Akcji Lokatorskiej zwołali konferencję prasową w związku z obywającym się w Gdańsku III Ogólnopolskim Zjazdem Lokatorskim. Biorą w nim udział przedstawiciele kilkunastu organizacji i stowarzyszeń z całej Polski, które zajmują się prawami lokatorskimi.
Miasto stara się pozbywać lokatorów komunalnych i socjalnych, nie ma zaplanowanej jasnej polityki mieszkaniowej dotyczącej nowych mieszkań. Jedynym pomysłem na to, co zrobić z aktualnym stanem komunalnym, jest oczekiwanie na naturalną śmierć techniczną budynków, bez mówienia o tym, co ma się stać z mieszkańcami, którzy w nich mieszkają – mówiła Marta Berlińska z Łódzkiego Stowarzyszenia Lokatorów .
Uczestnicy zjazdu przedstawili treść Gdańskiej Deklaracji Lokatorskiej, w której domagają się m.in. powiększenia gminnych zasobów komunalnych i budowy publicznych akademików, komunalizacji prywatnych pustostanów i ich racjonalnego zagospodarowania do celów mieszkaniowych oraz nadania spekulacji mieszkaniowej statusu przestępstwa.
Deklaracja zostanie przesłana do prezydentów miast, kół radnych w radach miast, Kancelarii Premiera, Departamentu Mieszkalnictwa w Ministerstwie Rozwoju i Technologii, Rzecznika Praw Obywatelskich oraz kół i klubów poselskich Sejmu RP – poinformowała Joanna Sobańska z Pomorskiej Akcji Lokatorskiej.
PAP/bz
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Dezubekizacja do śmieci: Sądy zwracają miliardy