Informacje

Granica / autor: Fratria
Granica / autor: Fratria

Granica. Jest plan rządu i "zakaz przebywania" przez 90 dni

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 12 czerwca 2024, 07:50

    Aktualizacja: 12 czerwca 2024, 09:06

  • Powiększ tekst

Strefa zakazu przebywania przy granicy polsko-białoruskiej będzie miała długość 60,67 km; na odcinku ok. 44 km obejmie obszar o szerokości 200 m od linii granicy, natomiast na odcinku około 16 km, położonym w rejonie rezerwatów przyrody, strefa będzie miała szerokość ok. 2 km - wynika z rozporządzenia, które ma zostać podpisane w środę.

Utworzenie strefy buforowej

W Białymstoku odbyło się wyjazdowe posiedzenie rządu, na którym Rada Ministrów przyjęła w poniedziałek uchwałę w sprawie sytuacji na wschodniej granicy RP. Jak poinformował na konferencji po posiedzeniu rządu premier Donald Tusk, konsekwencją praktyczną uchwały jest rozporządzenie MSWiA o utworzeniu strefy buforowej przy granicy polsko-białoruskiej.

Tego samego dnia szef MSWiA Tomasz Siemoniak przekazał w TVN24, że zakończyły się konsultacje ws. rozporządzenia, a wzięły w nich udział m.in. organizacje pozarządowe. Siemoniak poinformował, że rozporządzenie zostanie podpisane w środę, natomiast wejdzie w życie następnego dnia.

Zakaz przebywania. Jaki obszar?

Rozporządzenie MSWiA o czasowym zakazie przebywania na określonym obszarze w strefie nadgranicznej przy granicy polsko-białoruskiej ma zapewnić bezpieczeństwo osobom postronnym oraz funkcjonariuszom i żołnierzom. Ma również ograniczyć aktywność grup przemytniczych ułatwiających nielegalną migrację.

Jak poinformował resort, w projekcie rozporządzenia wskazano, że strefa objęta zakazem przebywania będzie miała długość 60,67 km. Na odcinku ok. 44 km obszar objęty zakazem obejmie 200 m od linii granicy państwowej. Natomiast na odcinku około 16 km, położonym w rejonie rezerwatów przyrody, strefa będzie szersza i wyniesie około 2 km.

Rozporządzenie ma obowiązywać przez 90 dni od dnia ogłoszenia.

Sprzeciw obywateli przed wyborami i odłożenie decyzji w czasie

Początkowo przepisy ws. zapowiedzianej strefy buforowej miały wejść w życie 4 czerwca, ale ze względu na głosy sprzeciwu, w tym samorządów lokalnych, zostało to odłożone, zaś w Podlaskim Urzędzie Wojewódzkim odbyły się konsultacje m.in. z samorządami, naukowcami, organizacjami, służbami, przyrodnikami.

Jak przekazało MSWiA, uwagi i postulaty do projektu, „w szczególności dotyczące zmniejszenia obszaru strefy nadgranicznej objętej czasowym zakazem przebywania zostały uwzględnione, a strefa ta została ograniczona do niezbędnego minimum”.

Resort podał, że w aktualnym projekcie wskazano, iż strefa objęta zakazem przebywania obejmie odcinek granicy położony w zasięgu terytorialnym placówek Straży Granicznej w Narewce, Białowieży, Dubiczach Cerkiewnych oraz Czeremsze.

Obszar strefy objętej zakazem nie będzie obejmował, co do zasady, miejscowości i szlaków turystycznych, tak, aby skutki wprowadzonych ograniczeń były jak najmniej uciążliwe dla mieszkańców, turystów czy innych podmiotów prowadzących działalność zawodową.

W poniedziałek wiceszef MSWiA Czesław Mroczek zapewniał w TVN24, że rozporządzenie ma charakter czasowy i będzie obowiązywało 90 dni. Pytany o to, czy jest możliwość jego przedłużenia odpowiedział, że nie. Poinformował również, że wstęp do strefy nadal będą mieli dziennikarze.

Narastające ataki przy granicy

Wprowadzenie strefy buforowej ma związek z narastającymi atakami na funkcjonariuszy Straży Granicznej oraz na pomagających im żołnierzy i policjantów.

W ubiegły czwartek Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych przekazało informację o śmierci żołnierza ugodzonego nożem pod koniec maja przez jednego z mężczyzn, którzy w grupie próbowali sforsować stalową zaporę na granicy z Białorusią. Donald Tusk poinformował, że na początku posiedzenia, Rada Ministrów uczciła w poniedziałek minutą ciszy zmarłego żołnierza.

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

UOKiK: 94 proc. pomp ciepła nie spełnia wymagań!

SUV-y do likwidacji jako pierwsze. Komu przeszkadzają?

Turecki cios w chińskie elektryki

Wstyd! Państwo zwróci byłym ubekom miliardy złotych

pap, jb

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych