Informacje

Żołnierz WOT na granicy z Białorusią, listopad 2022 r. / autor: materiały prasowe WOT
Żołnierz WOT na granicy z Białorusią, listopad 2022 r. / autor: materiały prasowe WOT

RMF FM: polskie służby mają na oku mordercę sierżanta Sitka

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 20 lipca 2024, 14:19

    Aktualizacja: 20 lipca 2024, 14:26

  • Powiększ tekst

W sobotę radio RMF przekazało nieoficjalną informację, według której polskie służby prowadzące śledztwo ws. zabitego podczas służby na granicy polskiego żołnierza Mateusza Sitka, zidentyfikowały osobę, która przez płot graniczny pchnęła go nożem.

RMF nieoficjalnie podało w sobotę, że „polskie służby zidentyfikowały i namierzają człowieka, który zabił 21-letniego polskiego żołnierza, strzegącego granicy z Białorusią”.

„Jak ustalono, napastnik to osoba z Bliskiego Wschodu. Z ustaleń służb wynika, że cały czas jest na terenie Białorusi, ale może ewakuować się do Syrii. Śledczy zidentyfikowali zabójcę polskiego żołnierza, analizując nagrania z momentu ataku na granicę. Dzięki temu udało się ustalić, jak wygląda napastnik” – czytamy.

Tragiczna śmierć polskiego żołnierza

Mateusz Sitek został raniony nożem 28 maja. Zaatakował go na odcinku granicy w okolicach Dubicz Cerkiewnych (Podlaskie) jeden z mężczyzn, którzy w grupie próbowali sforsować stalową zaporę. Gdy żołnierz, używając tarczy ochronnej, blokował wyłom w stalowej zaporze, sprawca - po przełożeniu ręki przez płot - ugodził go nożem w klatkę piersiową. Żołnierz zmarł w szpitalu 6 czerwca. Został pośmiertnie awansowany na stopień sierżanta Wojska Polskiego oraz odznaczony „Złotym Medalem za Zasługi dla Obronności Kraju”.

»» O bohaterskiej śmierci sierżanta Mateusza Sitka czytaj tutaj:

Granica: Stan rannego żołnierza nadal ciężki

Żołnierz raniony na granicy zmarł

Poległ na służbie Rzeczpospolitej. Pożegnanie żołnierza

Moment udzielania pierwszej pomocy ugodzonemu nożem na granicy polskiemu żołnierzowi / autor: materiały Straży Granicznej
Moment udzielania pierwszej pomocy ugodzonemu nożem na granicy polskiemu żołnierzowi / autor: materiały Straży Granicznej

Do sprawy odniósł się w sobotę w rozmowie z dziennikarzami szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Jak podkreślił, czynności w sprawie prowadzi prokuratura, a także cywilne i wojskowe służby specjalne. „Tutaj efekty są najważniejsze; sprawa jest absolutnie najważniejsza, priorytetowe jest bezpieczeństwo państwa polskiego i obywateli” - oświadczył.

Zawsze, jeżeli ktoś dokona przestępstwa, dokona tak okrutnego, haniebnego czynu jak zamach na polskiego żołnierza, musi liczyć się z tymi konsekwencjami, że państwo polskie zawsze będzie taką osobę (…) karało i nie spocznie w tej sprawie” – oświadczył szef MON, dodając, że „państwo polskie uczyni wszystko, żeby złapać i doprowadzić” odpowiedzialnego za to zabójstwo.

PAP, sek

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych