Informacje

Maciej Ptaszyński, prezes Polskiej Izby Handlu / autor: PIH
Maciej Ptaszyński, prezes Polskiej Izby Handlu / autor: PIH

Płaca minimalna rośnie za szybko. Małe firmy będą padać

Grzegorz Szafraniec

Grzegorz Szafraniec

Dziennikarz gospodarczy i publicysta z ponad 20-letnim doświadczeniem. Redaktor naczelny kilku uznanych miesięczników, głównie z sektora handlu i FMCG. Twórca największego portalu internetowego w sektorze retail – wiadomoscihandlowe.pl. Wydawca programów gospodarczych w TVP S.A. oraz Forum Ekonomicznego w Karpaczu w 2023 r.

  • Opublikowano: 14 czerwca 2024, 16:33

    Aktualizacja: 14 czerwca 2024, 16:41

  • Powiększ tekst

Rada Ministrów zaproponowała podniesienie minimalnego wynagrodzenia za pracę od 1 stycznia 2025 roku o 326 zł brutto – z 4300 do 4626 zł brutto, a więc aż o 7,6 proc.

Według Polskiej Izby Handlu, najszerszej reprezentacji tego sektora w naszym kraju, zrzeszającej około 30 tys. sklepów, wczorajsza decyzja Rady Ministrów uczyni naszą gospodarkę nieatrakcyjną dla inwestorów – ze względu bardzo wysokie koszty pracy. Ponadto zmiana ta dostarczy silnego impulsu proinflacyjnego.

Jeżeli chodzi o mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa, a zwłaszcza o sklepy – będzie to dewastujące dla tysięcy placówek, które już w tej chwili funkcjonują na progu rentowności” – tłumaczy prezes Polskiej Izby Handlu Maciej Ptaszyński.

Największa pozycja kosztowa

Przypomina, że wynagrodzenia stanowią największą pozycję kosztową w każdym przedsiębiorstwie. „W wypadku handlu, przeciążonego walką konkurencyjną z dyskontami oraz licznymi kosztami związanymi z prowadzeniem działalności, jak choćby wdrożenie systemu kaucyjnego, będzie to bez wątpienia czynnik prowadzący do likwidacji tysięcy sklepów” – prognozuje Ptaszyński.

W efekcie umocni się, i tak już bardzo silna, pozycja zagranicznych dyskontów. Z kolei sklepy wielkopowierzchniowe będą najprawdopodobniej przerzucać ponoszone koszty na polskich producentów oraz na konsumentów. „Właśnie dlatego stanowczo sprzeciwiamy się podniesieniu płacy minimalnej do ponad 4,6 tys. zł brutto. Będziemy zabiegać o spotkanie w tej sprawie z przedstawicielami rządu” – zapowiada Maciej Ptaszyński.

Dziesięć postulatów handlu dla rządu

Na negatywny wpływ znaczących wzrostów wysokości pensji minimalnej na działanie sektora MŚP Polska Izba Handlu zwracała uwagę już w grudniu ub.r. Zawarła je w 10 postulatach handlu dla nowego rządu. Oto one:

Przeprowadzanie jakościowych konsultacji społecznych oraz odpowiednie okresy vacatio legis;

Nieprocedowanie ustaw trybem poselskim;

Niedziele handlowe;

Wsparcie inicjatyw samoregulacyjnych branży;

Usunięcie opakowań po mleku i produktach mlecznych z systemu kaucyjnego;

Zmiana progu przestępstwa kradzieży;

Pensje minimalne;

Zmniejszenie liczby obowiązków sprawozdawczych;

Zniesienie podatku VAT od darowizn przemysłowych;

Uchylenie podatku minimalnego CIT.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych