Informacje

Prezydent RP Andrzej Duda uważa, że potrzebne są działania polityczne / autor: PAP/Rafał Guz
Prezydent RP Andrzej Duda uważa, że potrzebne są działania polityczne / autor: PAP/Rafał Guz

Prezydent: niemieckie pushbacki to skandal

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 21 czerwca 2024, 09:32

  • Powiększ tekst

Jeżeli rzeczywiście niemiecka policja swoim radiowozem przewozi przez granicę migrantów i w ten sposób dokonuje push backu do Polski, to jest to działanie nielegalne i absolutny skandal - ocenił prezydent Andrzej Duda. Jego zdaniem potrzebna jest twarda interwencja polityczna.

O kolejnym już incydencie z zawróceniem grupy migrantów z Niemiec do Polski napisał niemiecki dziennik „Sueddeutsche Zeitung”. Gazeta w środowym wydaniu podała, że w sobotę 15 czerwca na moście granicznym między Frankfurtem nad Odrą a Słubicami policjanci mieli kazać grupie kilkunastu kobiet i mężczyzn szybko przejść z bagażami przez most do Polski.

»»Czytaj tutaj: Niemcy podrzucają nam imigrantów. To nie incydent

Pushback po niemiecku: imigranci podrzuceni do Polski

Najgłośniejszy w ostatnich dniach przypadek zawrócenia migrantów miał miejsce 14 czerwca w Osinowie Dolnym (woj. zachodniopomorskie). Niemiecka policja pozostawiła tam pięcioosobową rodzinę Afgańczyków, której odmówiono wjazdu do Niemiec.

Złamane procedury

Zapytany o tę sprawę w Radiu Zet prezydent Andrzej Duda nazwał te działania nielegalnymi i skandalicznymi.

Jeżeli mamy rzeczywiście do czynienia z sytuacjami, że niemiecka policja swoim radiowozem przejeżdża przez granicę, korzystając z tego, że nie ma tak naprawdę kontroli granicznej i w ten sposób dokonuje push backu, czyli odwozi emigrantów do Polski, to jest to absolutny skandal. Łamie wszystkie procedury - mówił prezydent Duda.

A gdzie dyplomacja?

Pytany o to, co zrobiłby na miejscu premiera Donalda Tuska, odpowiedział, że „trzeba podejmować działania dyplomatyczne i twardą interwencję polityczną”.

To jest w bardzo złagodzonej formie coś, z czym mamy do czynienia na granicy polsko-białoruskiej. W jednym i drugim przypadku mamy migrantów, którzy są pchani na granicę, tylko tutaj my tej granicy strzeżemy, bo wiemy, że to jest granica UE i strefy Schengen. A tam mamy granicę przyjazną, w ramach Unii Europejskiej, w ramach strefy Schengen, której nie strzeżemy. Tymczasem ktoś nam przywozi migrantów, czyli kieruje ich siłą na nasz teren - powiedział prezydent.

Kontrole źle się kojarzą

Odnosząc się do kwestii ewentualnego przywrócenia kontroli na granicy z Niemcami, szef państwa zwrócił uwagę, że ludziom źle się takie działanie kojarzy.

Ja bym wolał, żebyśmy uczynili razem z naszymi sąsiadami wszystko, żeby kontroli granicznych przywracać nie trzeba było. Nie trzeba będzie ich przywracać, jeżeli nasi sąsiedzi będą przestrzegali prawa - ocenił Andrzej Duda.

Wyraził nadzieję, że wkrótce będzie rozmawiał na ten temat z prezydentem Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem.

Do końca roku

Niemcy niedawno przedłużyły stacjonarne kontrole na granicach z Polską, Czechami i Szwajcarią o sześć miesięcy - do połowy grudnia. Niemieckie MSW zarządziło je po raz pierwszy w październiku 2023 roku. Od tego czasu kilkakrotnie je przedłużano. Celem jest walka z przemytnikami ludzi i ograniczenie nielegalnej migracji. Kontrole na granicy niemiecko-austriackiej trwają od jesieni 2015 roku.

Minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser zarządziła także kontrole na wszystkich granicach na czas trwania mistrzostw Europy w piłce nożnej. Policja federalna przeprowadza je od 7 czerwca.

Marcin Chomiuk (PAP)/bz

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Ależ tąpnęło! Szokujący spadek produkcji przemysłowej

Brytyjski bank się zwija z Polski. 1600 osób na bruk

Gigantyczne długi: 33 tys. zł na firmę wykończeniową

Chińskie platformy zakupowe niczym tsunami

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych