Informacje

Budżet / autor: Pixabay
Budżet / autor: Pixabay

Raport: Polacy coraz częściej zainteresowi dorabianiem

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 22 lipca 2024, 15:05

    Aktualizacja: 22 lipca 2024, 15:18

  • Powiększ tekst

Zainteresowanie pracą dorywczą wzrosło w ciągu roku o 40 proc. - wynika z raportu Grupy Progres. Jak wskazano, dorabianiem zainteresowanie są nie tylko osoby młode i emeryci, ale też – coraz częściej - pracownicy etatowi i freelancerzy.

Polacy coraz częściej szukają dodatkowych źródeł dochodu. Zainteresowanie tego typu pracą wzrosło w ciągu roku o 40 proc., a co 10. ogłoszenie rekrutacyjne pojawiające się obecnie na rynku dotyczy właśnie pracy dorywczej, wynika z analiz Grupy Progres.

Kto chce podjąć dodatkową pracę?

Jak wskazano w raporcie, dorabianiem zainteresowanie są osoby młode, emeryci, ale też – coraz częściej - pracownicy etatowi i freelancerzy. Głównym deklarowanym przez nich powodem są obawy związane z rosnącymi kosztami życia.

O pracę dorywczą pyta obecnie co 10. kandydat szukający zatrudnienia. Największym zainteresowaniem cieszą się oferty w branży handlowej, HoReCa, logistyce oraz produkcji, a także w różnego rodzaju usługach i rolnictwie. Sektory te najczęściej oferują zatrudnienie w tej formie, są więc naturalnym wyborem dla tych, którzy chcą podreperować finanse - wskazano w raporcie.

Jaka forma pracy?

Spośród przeanalizowanych ogłoszeń rekrutacyjnych dot. pracy dodatkowej 12 proc. oferowało zatrudnienie w modelu zdalnym, a 18 proc. - hybrydowym. Dotyczyły m.in. stanowisk sprzedawców w sklepach internetowych, doradców klienta, zdalnych księgowych, wirtualnych asystentek czy korepetytorów oraz nauczycieli szkół w chmurze. 70 proc. przedsiębiorców oferuje pracę dorywczą wymagającą obecności na miejscu, ze względu na specyfikę zajęcia.

Zainteresowanie dorabianiem w formie pracy tymczasowej od dłuższego czasu rośnie. Tradycyjnie pik zgłoszeń od osób chętnych obserwujemy w okresie wakacyjnym oraz sezonie zimowym. Wtedy zwiększa się też liczba ofert pracy dorywczej. Jeśli ktoś myśli o podreperowaniu budżetu, to teraz jest na to dobry moment – wskazała Monika Molisak-Siwiela z Grupy Progres.

Coraz więcej chętnych

Jak dodała, w zależności m.in. od liczby godzin przepracowanych godzin, można zarobić dodatkowo od kilkuset do kilku tysięcy złotych. Można zatrudnić się nawet na kilka godzin np. do prac inwentaryzacyjnych lub kilka dni, np. do wykładania towaru w sklepach.

Na zainteresowanych dłuższym okresem dorabiania, a takich kandydatów zdecydowanie przybywa, czekają oferty pracy przez kilka tygodni lub miesięcy. Oferuje je m.in. branża HoReCa, budowlanka, handel, logistyka czy sektor rolniczy - uzupełniła.

Oferowane wynagrodzenia kształtują się od 28,10 zł brutto/godz. w handlu, logistyce, transporcie oraz w gastronomii, a średnia stawka w tych sektorach wynosi ok. 30 zł brutto/godz. Więcej można zarobić np. w pracy na akord w sektorze rolniczym, gdzie jedną z najlepiej płatnych ofert jest m.in. zbieranie borówek. Rekordziści w ciągu miesiąca są w stanie zrobić nawet 7-8 tys. zł. Prace hybrydowe i zdalne dają możliwość zarobku w wysokości kilku tysięcy złotych miesięcznie. Nauczyciele prowadzący zajęcia online mogą zarobić od 2 do 5 tys. zł. Podobne wynagrodzenia oferowane są też doradcom klienta czy sprzedawcom - podano w raporcie.

O możliwość pracy dodatkowej czy tymczasowej pytają niepełnoletni uczniowie, absolwenci szkół średnich oraz studenci. Zgłasza się także sporo emerytów, a także osób mających stały etat, liczących na dodatkowe źródło dochodu. Niektórzy, np. osoby z sektora edukacji, wykorzystują wakacje na pracę dodatkową, bo mają wtedy wolne, inni specjalnie biorą urlop, żeby dorobić. Jest też grupa, która łączy pracę dodatkową ze stałym etatem i z jednego miejsca zatrudnienia udaje się w kolejne – zauważyła Molisak-Siwiela.

Przepisy prawa pracy

Jak poinformowano w raporcie, zgodnie z Kodeksem pracy, przełożony nie może zabronić osobie zatrudnionej podejmowania dodatkowej pracy dla innego pracodawcy lub zleceniodawcy. Oznacza to, że pracownik ma prawo do dodatkowego zatrudnienia, o ile nie koliduje to z jego obowiązkami wynikającymi z głównej umowy o pracę. Pracodawca może jednak zakazać działalności konkurencyjnej, pod warunkiem, że zostanie to zawarte w umowie na piśmie.

W przypadku urzędników ograniczenia w zakresie równoległego zatrudnienia mogą wynikać z odrębnych przepisów, jak na przykład art. 80 ustawy o służbie cywilnej, który wymaga pisemnej zgody dyrektora generalnego urzędu na dodatkowe zatrudnienie członka korpusu służby cywilnej.

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Wakacje dla frajera! Tak oszukują biura podróży

Biznes się spalił. Reakcja właściciela poruszyła Polaków

Upadła ogólnopolska sieć siłowni. Klienci bez karnetów

Prof. Gertruda Uścińska rektorem SGMK w Warszawie

pap, jb

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych