Informacje

Premier Izraela w USA / autor: PAP
Premier Izraela w USA / autor: PAP

Wielkie protesty [ZDJĘCIA] Netanjahu: Zagraża nam Iran

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 24 lipca 2024, 21:30

    Aktualizacja: 24 lipca 2024, 21:32

  • Powiększ tekst

Znajdujemy się w historycznym momencie, „irańska oś terroru” zagraża Izraelowi, USA i państwom arabskim. To starcie między barbarzyństwem a cywilizacją, dlatego USA i Izrael muszą być zjednoczone, bo gdy jesteśmy razem, wygrywamy, a oni przegrywają. I wygramy - oświadczył premier Izraela Benjamin Netanjahu w środę, przemawiając przed Kongresem USA.

Premier Izraela przypomniał następnie terrorystyczny atak Hamasu 7 października 2023 r., zestawiając go z japońskim atakiem na Pearl Harbour w 1941 r. i atakiem terrorystycznym na USA 11 września 2001 r.

Premier Izraela w Stanach Zjednoczonych / autor: PAP
Premier Izraela w Stanach Zjednoczonych / autor: PAP

Netanjahu przypomniał o losie porwanych zakładników, spośród których niektórzy są nadal przetrzymywani w niewoli Hamasu w Strefie Gazy. Czynimy starania, by ich uwolnić, to się dzieje również w tym momencie i jestem przekonany, że ich uwolnimy - podkreślił izraelski polityk.

Podziękował też prezydentowi Joe Bidenowi za jego pomoc Izraelowi, nazywając go dumnym amerykańskim syjonistą.

Protesty przeciwko Netanjahu

Około 200 osób aresztowano podczas demonstracji w Waszyngtonie przeciwko wizycie premiera Izraela Benjamina Netanjahu. To jeden z wielu protestów towarzyszących jego pobytowi. W stolicy USA wzmocniono środki bezpieczeństwa. W środę premier Izraela wygłosi przemówienie przed Kongresem, a wielu demokratycznych kongresmenów zapowiedziało już bojkot.

Protesty przeciwko Netanjahu / autor: PAP
Protesty przeciwko Netanjahu / autor: PAP

Setki działaczy organizacji Żydowski Głos dla Pokoju weszły we wtorek wieczorem do jednego z biurowców amerykańskiego parlamentu i przeprowadziły siedzący protest, domagając się od Kongresu „zaprzestania finansowania trwającego ludobójstwa Palestyńczyków”. Po wydaniu ostrzeżenia funkcjonariusze zaczęli usuwać protestujących; według policji aresztowano ok. 200 osób. Żydowski Głos dla Pokoju przekazał, że aresztowano ok. 400 osób, w tym kilkunastu rabinów.

Protesty przeciwko Netanjahu / autor: PAP
Protesty przeciwko Netanjahu / autor: PAP

To tylko jeden z kilku protestów odbywających się w Waszyngtonie, w którym od poniedziałku gości Netanjahu. Na środę zapowiedziano kolejne, a budynek Kapitolu, w którym będzie przemawiał Netanjahu otoczono wysokim płotem, ściągnięto też dodatkowe oddziały policji i zamknięto dziesiątki ulic w centrum miasta - podała agencja Reutera.

Niektóre ze zgromadzeń mają również antyizraelski charakter i potępiają prowadzoną przez państwo żydowskie wojnę w Strefie Gazy, nawołując władze USA, by nie wspierały Izraela. Inne są wymierzone bezpośrednio w Netanjahu i wzywają go do jak najszybszego zawarcia porozumienia z Hamasem, które doprowadziłoby do uwolnienia izraelskich zakładników przetrzymywanych w Gazie. Jak zaznaczyła agencja AP, wszystkie protesty łączy to, że ich uczestnicy krytykują izraelskiego premiera.

Protesty przeciwko Netanjahu / autor: PAP
Protesty przeciwko Netanjahu / autor: PAP

Netanjahu przemówi przed połączonymi izbami Kongresu o godz. 14 czasu lokalnego (godz. 20 w Polsce). Będzie to jego czwarte wystąpienie przed Kongresem, wieloletni premier Izraela stanie się więc zagranicznym przywódcą, który najczęściej zwracał się do amerykańskich parlamentarzystów. Premier Wielkiej Brytanii Winston Churchill przemawiał na Kapitolu trzy razy. Środowe orędzie Netanjahu będzie też dziesiątym wystąpieniem izraelskiego premiera na Kapitolu i tutaj również zostanie pobity rekord, bowiem przywódcy Francji, którzy są kolejni na liście, przemawiali tam dziewięć razy.

Premier Izraela stanie przed Kongresem, który jest bardzo głęboko podzielony w ocenie Izraela zmagającego się z międzynarodową krytyką w związku z wojną w Strefie Gazy - podkreślił „New York Times”. Mimo deklaracji Netanjahu, że będzie chciał „pogłębić ponadpartyjne poparcie” dla Izraela, jego przemówienie wzmocni podziały, szczególnie wśród Demokratów, którzy powinni się teraz zjednoczyć wokół Kamali Harris, niemal pewnej kandydatce na prezydenta - skomentował dziennik.

Wielu demokratycznych polityków już zapowiedziało, że nie przyjdzie na wystąpienie Netanjahu. Posiedzeniu nie będzie przewodniczyła Harris, która jako wiceprezydent i głowa Senatu tradycyjnie kieruje obradami połączonych izb. Jej nieobecność wytłumaczono innymi obowiązkami.

Protesty przeciwko Netanjahu / autor: PAP
Protesty przeciwko Netanjahu / autor: PAP

Bojkot zapowiedziały m.in. kongresmenki progresywnego skrzydła Partii Demokratycznej, jak Alexandria Ocasio-Cortez, Rashida Tlaib, Ilhan Omar czy Pramila Jayapal oraz demokratyczni senatorowie zasiadający w komisji spraw zagranicznych: Richard Durbin, Tim Kaine, Jeff Merkley i Brian Schatz. Na sali nie będzie też J.D. Vance’a, republikańskiego senatora i kandydata na wiceprezydenta u boku Donalda Trumpa, który wytłumaczył swoją nieobecność udziałem w kampanii.

Protesty przeciwko Netanjahu / autor: PAP
Protesty przeciwko Netanjahu / autor: PAP

Netanjahu ostatni raz przemawiał przed Kongresem w 2015 r. Na zaproszenie republikańskiej większości wypowiadał się wówczas przeciwko popieranej przez demokratycznego prezydenta Baracka Obamę umowie nuklearnej z Iranem. Przemowę izraelskiego premiera zbojkotowało wówczas 58 demokratycznych kongresmenów, teraz ta liczba może być jeszcze większa - ostrzegł „NYT”.

Protesty / autor: PAP
Protesty / autor: PAP

Wystąpienie Netanjahu prawdopodobnie będzie jednak mniej konfrontacyjna niż to z 2015 r., ponieważ obecnie izraelski polityk będzie chciał zyskać poparcie zarówno Demokratów, jak i Republikanów i nie może zrazić żadnej ze stron - napisała agencja Reutera.

Protesty przeciwko Netanjahu / autor: PAP
Protesty przeciwko Netanjahu / autor: PAP
Wszystkie przemowy Netanjahu przed Kongresem odbywały się na zaproszenie republikańskiej większości na Kapitolu podczas kadencji demokratycznych prezydentów, z którymi izraelski przywódca nie miał najlepszych stosunków, i kończyły się całkowitą porażką - pogłębieniem wrogości wobec amerykańskiego rządu i składaniem pustych obietnic - skomentował izraelski dziennik „Haarec”. Teraz też tak będzie - dodała gazeta.

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Pompy ciepła w opałach

Aż 25 tys. zł miesięcznie. Praca od zaraz

Polskie porty osiadają na mieliźnie”

Dramat PKP Cargo. „Szokujący zbieg okoliczności”

pap, jb

»» Najnowsze wydanie „Wywiadu Gospodarczego” oglądaj tutaj:

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych