Nord Stream: były szef BND oskarża Polskę i Ukrainę!
Rozkręca się dochodzenie w sprawie wysadzenia gazociągu Nord Stream. Po dzisiejszych rewelacjach „The Wall Street Journal”, według którego za akcją stali Ukraińcy wykonujący rozkazy Wołodymyra Zełenskiego, pojawiają się kolejne głosy. Były szef niemieckiej Federalnej Służby Wywiadowczej (BND) stwierdził, że współwinny jest również Andrzej Duda, który rzekomo miał zawrzeć porozumienie z prezydentem Ukrainy.
„The Wall Street Journal” opublikował dziś kontrowersyjny artykuł, w którym donosi, że za akcją wysadzenia gazociągu Nord Stream mają stać Ukraińcy. Grupa kilku osób miała rzekomo wynająć łódź, z której nurkowie podłożyli ładunki wybuchowe. Według „WSJ”, grupa działała na rozkaz prezydenta Zełenskiego, który następnie – po namowach CIA – miał nieskutecznie próbować odwołać operację.
Trwają dochodzenia
Służby w kilku krajach prowadzą obecnie dochodzenie w tej sprawie. Według doniesień mediów zza naszej zachodniej granicy – gazet „Die Zeit” i „Süddeutsche Zeitung” – niemiecka prokuratura generalna uzyskała pierwszy nakaz aresztowania w sprawie ataków na gazociąg Nord Stream. Własne śledztwa prowadzą również Dania i Szwecja. Śledczy odkryli ślady materiałów wybuchowych na przedmiotach wydobytych z miejsca eksplozji. Z kolei Rosja obwinia za zamach Ukrainę, Wielką Brytanię i Stany Zjednoczone.
Były szef BND wskazuje na Polskę
Były szef niemieckiej Federalnej Służby Wywiadu (BND), August Hanning, podczas poniedziałkowej rozmowy z „Die Welt” stwierdził, że ze sprawą ataku wiele wspólnego ma również Polska. Hanning oskarżył prezydenta Andrzeja Dudę o to, że ten porozumiał się w sprawie ataku na Nord Stream z Wołodymyrem Zełenskim.
„Zgodnie z wynikami dochodzenia, to właśnie ukraiński zespół ogarnął całą akcję. Oczywiście dzięki wsparciu z lądu (…). Najwyraźniej były tu zaangażowane polskie służby. I nie sądzę, że chodzi wyłącznie o służby. Myślę, że istniała umowa pomiędzy najwyższymi szczeblami władzy w Polsce i na Ukrainie. Najwyraźniej ukraińskie komando dywersyjne przeprowadziło zamach, ale tylko dzięki znaczącemu wsparciu logistycznemu z Polski” – stwierdził Hanning.
Hanning żąda odszkodowania
Były szef BND zaznaczył, że z uwagi na straty, jakie Niemcy poniosły w wyniku wysadzenia gazociągu, rząd Olafa Scholza będzie ubiegał się o odszkodowanie. Kluczową kwestią dla zrozumienia całej sprawy jest życiorys Augusta Hanninga. Najwyższą funkcję w BND sprawował on w czasie budowy Nord Stream, kiedy kanclerzem był Gerhard Schröder**, który pracował dla wielu rosyjskich spółek energetycznych – włącznie z Gazpromem.
Źródło: wPolityce, Wall Street Journal, Die Zeit, Die Welt, hm/Die Welt/TySol/energetyka24
Oprac. GS
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
https://wgospodarce.pl/informacje/144375-sledztwo-w-sprawie-ataku-na-nord-stream-polski-watek
»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:
Myto w górę, przez Zielony Ład! Przewoźnicy załamani
Gospodarka rośnie wyraźnie wyżej od prognoz!
NFZ: do tych lekarzy już bez skierowania
To pewne! W sklepach nie będzie jaj i innych towarów
»» Najnowsze wydanie „Wywiadu Gospodarczego” oglądaj tutaj: